
Rynek ropy nadal dyskontował środowy raport EIA, który wskazał na bardzo mocny spadek zapasów surowca i paliw na amerykańskim rynku, co może oznaczać zwiększenie popytu w kolejnych miesiącach. Szczególnie, że największa gospodarka świata okazała się w pierwszym kwartale nadspodziewanie prężna, a rynek pracy nadal wykazuje się ponadprzeciętną siłą na co wskazuje kolejny spadek liczby tzw. nowych bezrobotnych.
Na finiszu sesji na NYMEX, sierpniowe kontrakty na amerykańską odmianę ropy WTI drożały o 30 centów zyskując 0,4 proc. do poziomu 69,86 USD za baryłkę.
Licząc od początku miesiąca ceny oparte na tym kontrakcie wzrosły o 2,6 proc.