Dochody budżetowe z marca są również najwyższe od pięciu miesięcy ze względu na harmonogram płatności podatków od rosyjskiej ropy, według którego tak zwany podatek od zysków jest głównie płacony cztery razy w roku: w marcu, kwietniu, lipcu i październiku.
Sektor naftowy Rosji jest kluczowym źródłem dochodu dla skarbu państwa, który pozostaje pod presją w obliczu zachodnich sankcji i kosztów wojny na Ukrainie. W miarę jak inwazja Moskwy na Ukrainę wchodzi w trzeci rok Ukraina skupia się na atakowaniu kluczowego dla Rosji sektora energetycznego. W tym roku ukraińskie drony uszkodziły 12 głównych rafinerii i dwie mniejsze instalacje, a ostatni atak miał miejsce w tym tygodniu. Wzrost dochodów budżetowych nastąpił po skoku cen Urals, kluczowego gatunku eksportowego Rosji. Średnia cena baryłki w marcu 2023 roku wyniosła 47,85 USD, po zakazie Unii Europejskiej na większość morskich importów ropy i produktów naftowych z Rosji oraz po nałożeniu limitu ceny na poziomie 60 USD za baryłkę przez Grupę Siedmiu (G7).
Moskwa złagodziła wpływ sankcji na energetykę, sprzedając swoją ropę klientom azjatyckim i korzystając z masowej floty cieniowych tankowców, co spowodowało, że cena Urals z głównych zachodnich portów Rosji wzrosła do średniego poziomu 68,34 USD za baryłkę.
Dochody z podatku od wydobycia ropy wzrosły o 88 proc. do 803 miliardów rubli w marcu, gdyż kraj stopniowo zwiększał ten podatek, jednocześnie obniżając cła eksportowe, aby całkowicie je znieść od tego roku. Dochody z podatku opartego na zyskach, który obejmuje połowę produkcji ropy w kraju, wzrosły o 166 proc. do 587,5 miliarda rubli.