O planach rozwoju Wysp Kurylskich, które Moskwa zaanektowała pod koniec II wojny światowej, dyskutował w czwartek rosyjski rząd.
Program przewiduje przeznaczenie w latach 2006-2015 15,6 mln rubli (niemal pół miliona euro) na rozwój energetyki, transportu, rybołówstwa i sfery socjalnej. Dotychczas realizowany federalny program rozwoju wysp nie przyniósł rezultatów, a Kuryle są - według słów ministra obrony Siergieja Iwanowa - "w opłakanym stanie".
Spór o cztery wyspy z południowej części archipelagu Kurylów, które Japonia utraciła na rzecz ZSRR w roku 1945, uniemożliwia Moskwie i Tokio podpisanie traktatu pokojowego po drugiej wojnie światowej.
W listopadzie na rozmowy w sprawie Kurylów pojedzie do Tokio prezydent Władimir Putin. Japonia domaga się od Rosji zwrotu wysp.