Rosyjscy turyści latają do stolicy Białorusi, Mińska, aby stamtąd polecieć do ulubionych kurortów w Egipcie, donosi dziennik Kommiersant. Podróż z Rosji do Szarm el-Szejk czy Hurgady z Mińska kosztuje dwukrotnie więcej niż bezpośrednio z Moskwy, ale wielu Rosjan nie zamierza się tym przejmować i rezygnować z wakacji.
![[FOT. ISTOCK] [FOT. ISTOCK]](http://images.pb.pl/filtered/d0157ece-f7a9-4879-af8d-99d0ca55db8c/8c8c6357-6d5b-5d2e-bed9-5cd84f30d18d_w_830.jpg)
W ubiegłym roku ok. 2,6 mln Rosjan odwiedziło Egipt. Według szacunków Kommiersanta, ok. 218 tys. może zdecydować się na podróż przez Mińsk.
Zawieszenie bezpośrednich lotów z Rosji do Egiptu nastąpiło po katastrofie rosyjskiego samolotu pasażerskiego na Półwyspie Synajskim, w wyniku której zginęło 224 ludzi. Dochodzenie w sprawie jej przyczyn trwa, ale coraz częściej mówi się o zamachu terrorystycznym.