Rośnie sprzedaż płyt i ceramiki
Obawy pośredników w obrocie materiałami budowlanymi o zmniejszenie się sprzedaży, dotychczas się nie potwierdzają. Ograniczenie zbytu miało być konsekwencją pozostawienia dotychczasowej ulgi budowlanej w 1999 r.
WYSOKA sprzedaż, jaka utrzymuje się od kilku tygodni w składach budowlanych, tłumaczona była do tej pory możliwością zniesienia ulgi w przyszłym roku. Jednak ubiegłotygodniowa informacja o jej pozostawieniu nie spowodowała wyhamowania popytu na materiały budowlane. Przeciwnie, składy budowlane mogą pochwalić się dalej wysoką sprzedażą.
NA TOPIE w dalszym ciągu są materiały wykończeniowe, a zwłaszcza płyty kartonowo-gipsowe oraz cała ceramika łazienkowa, typu glazura i terakota. Także dużym powodzeniem cieszą się obecnie wszelkie elementy związane z wykończeniem dachów. Trwa zainteresowanie materiałami izolacyjnymi. Najczęściej są to papy, wełna mineralna i styropian. Od pewnego czasu nie słabnie sprzedaż maszyn i urządzeń budowlanych. Przede wszystkim nabywców znajdują betoniarki, rusztowania oraz szalunki.
NATOMIAST zauważalna jest nieco mniejsza sprzedaż stolarki budowlanej. Tradycyjnie o tej porze roku maleje zbyt na cegłę, pustaki, cement oraz wapno. Jedynie na cegłę klinkierową panuje wzmożony popyt, co należy tłumaczyć panującą modą na ten towar.
NOWOŚCIĄ, jaka ostatnio zawitała na rynek pośredników w obrocie materiałami budowlanymi, jest oferta projektów domków jednorodzinnych. Ich sprzedaż rozpoczął Stanex, a projekty firmowane są przez wydawnictwo budowlane Murator. Zainteresowany, nabywając taki projekt za 1000 zł, niezależnie od jego rodzaju, musi tylko załatwić pozwolenie na budowę, aby rozpocząć inwestycję związaną z postawieniem domu. Najmniejsza powierzchnia domu według tych projektów wynosi 120 mkw.
JAK INFORMUJE Piotr Szczurowski ze Stanexu, mimo że oferta jest dość świeża, popyt na nią jest znaczny.
Dodatkowo firma planuje, aby od początku przyszłego roku z nabyciem projektu domu wiązała się również kompleksowa oferta materiałów potrzebnych do jego wybudowania oraz zupełnego wykończenia pod klucz. Według założeń, cały proces związany z postawieniem domu trwałby zaledwie dwa miesiące. Taka propozycja, dotycząca wykonania całej usługi, byłaby czymś nowym w przedsiębiorstwach zajmujących się obrotem materiałami budowlanymi. Jednocześnie dla indywidualnych inwestorów, którzy w przyszłości planują własną budowę, może okazać się to dużą wygodą.