W piątek rubel mocno słabł, ale w miarę upływu czasu zaczął odrabiać straty. Obecnie już minimalnie umacnia się wobec dolara i euro. Andriej Miszko z National Standard Banku powiedział, że rubel zaczął się umacniać po doniesieniach Reutersa, że w banku centralnym Rosji odbywa się posiedzenie. Rynek wystraszył się interwencji.
Siluanow powiedział, że wcześniejszy, gwałtowny spadek rubla był spowodowany przez spekulantów rynkowych. Podkreślił, że bank centralny Rosji ma dostatecznie duże rezerwy, aby wspierać rubla.



