Gdy jesienią ubiegłego roku Leszek Czarnecki kupował od LC Corp spółkę realizująca wrocławski wieżowiec Sky Tower mówiło się o tym, że jego budowa nieprędko ruszy. W listopadzie mowa była o półrocznej przerwie.
- Inwestycja miała być doprowadzona do poziomu zero. Ostatnie prace budowlane przy niej tak naprawdę zakończyły się w maju – mówi Artur Wiza, rzecznik LC Corp.
Dodaje, że od momentu przejęcia projektu przez spółkę Leszka Czarneckiego trwają też prace związane m.in. ze zmianami umów z podwykonawcami. Wczoraj pojawił się jednak komunikat o nieco innym wydźwięku. LC Corp poinformował w raporcie bieżącym (wciąż ma taki obowiązek w związku z opcją odkupienia spółki celowej, która jest właścicielem Sky Tower) o umowie podpisanej z nowosądecką spółką Technobud. Przedmiotem umowy jest „wykonanie konstrukcji żelbetowej części budynku B01 oraz budynku B02 obiektu Sky Tower we Wrocławiu”. Wartość kontraktu przekracza 71 mln zł a terminy obowiązywania to lipiec 2009 – maj 2011. Czy to oznacza wznowienie prac przy wrocławskim wysokościowcu.
- Jeśli taka umowa została podpisana, to znaczy że po stronie inwestora jest chęć realizacji inwestycji. Zaznaczam jednak, że plany Leszka Czarneckiego wobec Sky Tower nie zostały jeszcze ogłoszone – odpowiada wymijająco Artur Wiza.
Dodaje, że mogą zostać ogłoszone „po wakacjach”.
Na mocy zawartej w ubiegłym roku umowy LC Corp ma opcję odkupienia Sky Towera.
- Zdaniem Dariusza Niedośpiała (prezesa LC Corp – red.) nie zaistniały dotąd
takie rynkowe zmiany, które skłaniałyby spółkę do wykonania tej opcji – mówi
Artur Wiza. [KSA]