Fala pieniędzy płynie na morskie farmy wiatrowe

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2025-01-30 16:21
zaktualizowano: 2025-01-31 07:59

PGE i Ørsted podpisały akt uruchamiający inwestycję Baltica 2, która będzie kosztować 30 mld zł. Gros funduszy zapewnią Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Gospodarstwa Krajowego, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz duński fundusz eksportowo-inwestycyjny. Część pieniędzy popłynie także z KPO.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kiedy ruszy farma Baltica 2
  • jaki jest planowany koszt budowy i ile pieniędzy oferują BGK i EBI
  • kiedy PGE zaprezentuje strategię
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Farma wiatrowa Baltica 2 ma zacząć dostarczać prąd w 2027 r. PGE i Ørsted podpisały dokumenty, które pozwolą rozpocząć budowę.

- Rok 2025 będzie rokiem przełomu, jeśli chodzi o konkurencyjność gospodarki i potężne inwestycje – stwierdził uczestniczący w wydarzeniu premier Donald Tusk.

Podkreślił, że farmy wiatrowe zapewnią tanią energię, dzięki czemu Polska będzie się szybciej rozwijać. Mówił też o opublikowanych właśnie przez GUS danych za ubiegły rok zwiastujących poprawę koniunktury. Wzrost PKB w 2024 r. wyniósł 2,9 proc. a w ostatnim kwartale ubiegłego roku był na poziomie 3,1 proc.

Premier poinformował też, że do 2040 r. dostawy energii z wiatru mogą być na poziomie 18 GW.

- To tyle, ile mogą wyprodukować cztery elektrownie jądrowe – powiedział Donald Tusk.

Baltica 2 zapewni 1,5 GW, a w sumie PGE planuje zbudować źródła zasilania dające 7 GW energii.

- Każda z bałtyckich wież wiatrowych będzie wyższa o 20 m od Pałacu Kultury – zaznaczył Dariusz Marzec, prezes PGE.

Finansowanie budowy

Rozpoczynana inwestycja będzie kosztować 30 mld zł.

- Projekt jest wiarygodny dla niemal wszystkich instytucji na świecie – stwierdził Dariusz Marzec, zapewniając, że grupa nie miała problemu ze zdobyciem finansowania.

Spółka podpisała umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK) oraz Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI).

Mirosław Czekaj, prezes BGK, poinformował, że bank ma w sumie 21 mld zł na morskie farmy wiatrowe, a w przypadku Baltiki 2 zapewnia finansowanie na poziomie około 6 mld zł. Udzieli pożyczki w wysokości 3,9 mld zł, która zostanie przeznaczona na wkład własny PGE na finansowanie przedsięwzięcia. Spółka celowa, PGE Baltica 6, otrzymała natomiast finansowanie, w ramach którego BGK udzielił pożyczki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na poziomie 1,6 mld zł (385 mln euro) oraz kredytów z bilansu własnego o równowartości 530 mln zł.

Umowa pożyczki z EBI jest natomiast warta 400 mln EUR (prawie 1,7 mld zł). To pierwsza część zatwierdzonego przez tę instytucję pakietu wsparcia inwestycji, wartego w sumie 1,4 mld EUR.

- Baltica 2 zwiększy udział odnawialnych źródeł w miksie energetycznym Polski. Inwestycja przyczyni się również do poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz regionu Morza Bałtyckiego. Przy realizacji projektu PGE zdobędzie doświadczenie we wdrażaniu innowacyjnych technologii wiatrowych, w tym najnowszej generacji turbin. To wiedza i doświadczenie, które zostaną w kraju i będą dalej pracować na rzecz wzrostu konkurencyjności gospodarczej – przekonywała Teresa Czerwińska, wiceprezes EBI.

W ramach konsorcjum z EBI, BGK oraz Funduszem Eksportowo-Inwestycyjnym Danii pożyczki w wysokości 200 mln EUR udziela także Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Grzegorz Zieliński, dyrektor działu Energy Europe w EBOR, twierdzi, że pomyślne zamknięcie finansowania bałtyckiej inwestycji jest dowodem poprawy konkurencyjności kosztów realizacji projektów OZE w porównaniu z wytwarzaniem energii z paliw kopalnych. Przedstawiciele banku szacują, że budowa farmy Baltica 2 pozwoli uniknąć ponad 3,5 mln ton misji CO 2 rocznie.

Dariusz Marzec zapowiedział, że oprócz budowy farm wiatrowych zrealizowanych zostanie wiele innych inwestycji. Powstaną np. przyłącza energetyczne za 2 mld zł czy terminal instalacyjny w porcie w Gdańsku.

- Powiększamy tym samym powierzchnię Gdańska o 21 ha – stwierdził Dariusz Marzec.

Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury, przypomniał, że inwestycja w terminal jest realizowana dzięki odblokowaniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy, i zapewnił, że zostaną one zgodnie z planem rozliczone w 2026 r.

- Prace budowlane idą zgodnie z planem, a może nawet nieco wyprzedzamy harmonogram. Wybraliśmy już 1 mln msześc. gruntów słabonośnych i rozpoczynamy wbijanie pali stalowych – informuje Marcin Lewandowski, wiceprezes NDI, zapewniając, że obecnie nie ma ryzyka niedotrzymania terminu wykonania inwestycji.

Oprócz terminala instalacyjnego PGE inwestuje także w terminal serwisowy w Ustce.

Prąd z atomu

Dariusz Marzec podkreślił jednak, że rozwój produkcji energii ze źródeł zależnych od pogody wymaga większej elastyczności działania dostawców prądu. Zapewniał, że oprócz OZE grupa będzie także rozwijać produkcję ze źródeł konwencjonalnych. Planowane inwestycje dotyczą przejmowania projektów gazowych oraz budowy magazynów energii. PGE myśli też o atomie.

- Kontynuujemy analizy i będziemy rekomendować rządowi wzięcie pod uwagę lokalizacji w Bełchatowie kolejnej elektrowni jądrowej. Tam są kompetencje, tam jest wiedza - zapewniał prezes PGE.

Zapowiedział też, że w maju ogłoszona zostanie nowa strategia PGE.

Działania spółki ucieszyły wczoraj inwestorów. Po ogłoszeniu startu inwestycji i planowanych działań kurs akcji PGE sięgnął 6,63 zł za akcję, co oznacza wzrost o 4,67 proc.