Rynek polis zdrowotnych rośnie

Karolina WysotaKarolina Wysota
opublikowano: 2020-09-03 22:00

Polacy nie rezygnują z prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. Wręcz przeciwnie — kupują je częściej.

499,1 mln zł — tyle wydali Polacy na ubezpieczenia zdrowotne w od stycznia do czerwca 2020 r., poinformowała Polska Izba Ubezpieczeń (PIU). Taką polisę posiada już ponad 3 mln rodaków. Wartość tego rynku i liczba ubezpieczonych rosną w tym samym tempie: nieco ponad 13-procentowym r/r.

— Zainteresowanie tymi polisami wzrosło, zwłaszcza w początkowym okresie lockdownu, ponieważ ludzie przykładali większą wagę do swojego stanu zdrowia. Trend zaobserwowaliśmy zarówno w ubezpieczeniach indywidualnych, jak też grupowych. Podczas pandemii wzrosło znaczenie polisy zdrowotnej również jako benefitu pracowniczego — twierdzi Dorota M. Fal, doradca zarządu PIU.

Na początku pandemii ubezpieczyciele przeszli na obsługę online i rozszerzyli zakres usług np. o telemedycynę. Niektóre firmy zaoferowały także pomoc psychologiczną.

— W początkowej fazie pandemii 80-90 proc. konsultacji z lekarzami odbywało się zdalnie. Obecnie obserwujemy powrót do wizyt stacjonarnych, ale telemedycyna nadal cieszy się większą popularnością i zaufaniemniż przed wybuchem epidemii. Tego typu usługi będą się rozwijać — mówi ekspertka PIU.

Zwraca też uwagę na niekorzystne trendy.

— Mnóstwo osób zrezygnowało z badań profilaktycznych i nadal odkłada je na później. W efekcie maleje szansa na wczesne zdiagnozowanie potencjalnej poważnej choroby — twierdzi Dorota M. Fal.

Z jej obserwacji wynika również, że świadczenia zdrowotne drożeją z powodu inflacji. Czy polisy prywatne również zdrożeją?

— Długoterminowo należy wziąć pod uwagę taką możliwość, jednak nie można tego stwierdzić jednoznacznie. Działają na siebie dwa przeciwstawne czynniki: inflacjai duża konkurencyjność na rynku ubezpieczeń. Cena podlega negocjacjom, w szczególności w przypadku polis grupowych. Na pewno warto rozważyć zakup takiego ubezpieczenia teraz, gdy cena jest korzystna — zaleca Dorota M. Fal.

Spodziewa się wzrostu zainteresowani takimi polisami, głównie dlatego, że publiczna opieka zdrowotna została dodatkowo obciążona walką z COVID-19, przez co spadły jej zasoby dostępne dla innych pacjentów.

— Myślę, że dobrze by zrobiło sektorowi publicznemu, gdyby w jakiś sposób, np. poprzez ulgi fiskalne, wsparł rozwój prywatnych polis zdrowotnych — twierdzi Dorota M. Fal.