Nie grozi nam powtórka z 1998 r., bo rynki wschodzące są teraz lepiej przygotowane do ucieczki inwestorów niż wówczas — uważa Lloyd C. Blankfein, prezes Goldman Sachs Group.
Jego zdaniem, obecnie rynki wschodzące charakteryzują się większymi rezerwami, elastycznością kursów wymiany i lepszą polityką. Prezes Goldman Sachs powiedział także, że wzrost gospodarczy Chin będzie miał „olbrzymie konsekwencje” dla perspektyw globalnego wzrostu. W ubiegłym roku tempo wzrostu PKB w Chinach wyniosło 7,7 proc., w obecnym ma spaść do 7,4 proc., najniższej wartości od 1990 r. — Cały świat naprawdę zależy od tego, jak dobrze radzą sobie Chiny. Potrzebujemy tego, aby ich tempo wzrostu rosło — powiedział Lloyd C. Blankfein.