Z ustawy o legalnym bankructwie, która miała pomóc wielu zadłużonym Polakom, skorzystało... 16 osób. Być może zbyt restrykcyjne prawo zostanie złagodzone - donosi "Metro".
Zgodnie z obowiązującym od kwietnia ubiegłego roku prawem, z bankructwa mogą teraz korzystać tylko osoby, które wpadły w tarapaty nie ze swojej winy, np. straciły pracę lub są po wypadku. Poza tym, na poczet długów syndyk może zabrać cały majątek, w tym mieszkanie. Trzeba go też opłacić. Dlatego chociaż do końca marca tego roku wnioski o upadłość złożyło aż 1153 Polaków, większość spraw odrzucono z powodu braków w dokumentacji lub braku pieniędzy na gażę dla syndyka. Upadłość udało się ogłosić tylko 16 osobom.