Rząd: Dyskusja o emeryturach pomostowych w ramach KT

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-06-07 17:41

Rząd proponuje dyskusję w ramach Komisji Trójstronnej na temat emerytur pomostowych - poinformowała we wtorek na konferencji po posiedzeniu rządu wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka. Rozważane jest też powołanie nowej komisji ekspertów, którzy przygotują nowy wykaz zawodów uprawnionych do emerytur pomostowych.

Rząd proponuje dyskusję w ramach Komisji Trójstronnej na temat emerytur pomostowych - poinformowała we wtorek na konferencji po posiedzeniu rządu wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka. Rozważane jest też powołanie nowej komisji ekspertów, którzy przygotują nowy wykaz zawodów uprawnionych do emerytur pomostowych.

    Wrew wcześniejszym oczekiwaniom, rząd przyjął jedynie informację o propozycjach emerytur pomostowych, nie przyjął projektu ustawy o tych emeryturach.

    Jak poinformowała Jaruga-Nowacka, rząd Marka Belki nie będzie forsował tych rozwiązań, ale chce zostawić przyszłemu gabinetowi do rozstrzygnięcia fundamentalne uzgodnienia.

    "To nie jest dobry czas na propozycje legislacyjne o takiej wadze. Chcemy zaproponować Komisji Trójstronnej merytoryczną dyskusję" - powiedziała Jaruga-Nowacka. "Z powodu ciężaru gatunkowego przedłożenia, nie wydaje się zasadne, by wbrew ustaleniom i opinii Komisji Trójstronnej rząd forsował tego typu rozwiązania. Ma jeszcze czas. Ustawa ma wejść od 1 stycznia 2007" - dodała. Według Jarugi-Nowackiej, z obecnych szacunków wynika, że kulminacja wypłat emerytur pomostowych nastąpi około 2020 roku, a roczny koszt dla budżetu państwa wyniesie wówczas ok. 5 mld zł.

    Według niej, w ramach dyskusji w Komisji Trójstronnej powołana zostanie nowa komisja ekspertów medycyny pracy, która jeszcze raz rozpatrzy listę zawodów uprawnionych do emerytur pomostowych. Dotychczasową listę przygotowała komisja powołana przez rząd. W skład nowej komisji weszliby eksperci powołani przez: rząd, związkowców i pracodawców.

    Jak powiedziała Jaruga-Nowacka, wiele grup zawodowych żąda nadania im praw do emerytur pomostowych, np. nauczyciele, którzy w propozycji rządu nie mają takich uprawnień.  Według propozycji przygotowanej wcześniej przez Ministerstwo Polityki Społecznej, pracodawca będzie płacił dodatkową składkę za pracownika zatrudnionego w warunkach uciążliwych dla zdrowia, ale większość środków potrzebnych do wypłacania takich emerytur pochodzić ma z budżetu.

    System ten w ponad 80 proc. miał być finansowany z budżetu państwa. MPS proponuje utworzenie odrębnego Funduszu Emerytur Pomostowych (FEP), którym będzie zarządzał Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Składki do wydzielonego FEP będą płacili również pracodawcy, w wielkości 8,12 proc. wynagrodzenia.

    Prawo do emerytur pomostowych miałyby osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948, wykonywały pracę w szczególnych warunkach przed 1 stycznia 1999 roku, mają odpowiednio długi staż ubezpieczeniowy (20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn)    Na emeryturę pomostową będzie można przejść na pięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, czyli kobiety w wieku 55 lat; mężczyźni w wieku 60 lat. Niektórzy pracownicy - z uwagi na charakter wykonywanej pracy - będą mogli przejść na emeryturę pomostową na 10 lat przed wiekiem emerytalnym.

    Jeśli ktoś pracował w warunkach szczególnych w oparciu o stare przepisy, a nie ma wymaganych do emerytury pomostowej 15 lat stażu pracy, świadczenie to dostanie tylko wówczas, jeśli będzie wykonywać pracę w warunkach szczególnych także w myśl nowych przepisów. "Przypuśćmy, że ktoś pracował 9 lat w warunkach szczególnych, lecz po wejściu w życie nowej ustawy jego praca nie została uznana za pracę w warunkach szczególnych przez ekspertów medycyny pracy. Osoba ta nie będzie miała prawa do emerytury pomostowej (ale będzie miała prawo do rekompensaty)" - wynika z projektu resortu polityki społecznej.