Branża ubezpieczeniowa od kilku lat zabiega u ustawodawcy o przepisy, które pozwolą określić wysokość świadczeń z tytułu szkód osobowych. Brak regulacji powoduje, że wypłacane przez zakłady ubezpieczeniowe zadośćuczynienia nie są wystarczające. W konsekwencji wiele spraw ma swój finał w sądach. Na apel branży w sprawie regulacji zareagowały poszczególne resorty dopiero pod koniec marca — po tym, jak Sąd Najwyższy wydał uchwałę, która otwiera nowy katalog roszczeń szkód osobowych. O sprawie informowaliśmy na łamach „PB” 23-25 marca w artykule „Sądny dzień w ubezpieczeniach”.

Ograniczenia dla kancelarii
Regulacją działalności kancelarii odszkodowawczych zajmie się senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Nie trafią one pod nadzór, ale zmienią się trzy ważne z perspektywy ubezpieczonego kwestie.
— Wypłata odszkodowania będzie kierowana bezpośrednio do klienta kancelarii odszkodowawczej. Pieniądze nie mogą być przetrzymywane przez niekontrolowany podmiot. W przypadku upadłości działalności rodzi to zbyt duże ryzyko dla klienta — powiedział Grzegorz Bierecki, senator i przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, podczas VI Kongresu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Uregulowana zostanie również wysokość prowizji pobieranej przez pełnomocnika.
— Docierają do nas sygnały, że kancelarie odszkodowawcze nadmiernie się bogacą. Poszkodowani zawierają umowę, w której godzą się na prowizje, które sięgają nawet 50 proc. wartości odszkodowania. Od osoby roztrzęsionej emocjonalnie po wypadku nie należy oczekiwać, że podejmie racjonalną decyzję — tłumaczy senator.
Co więcej, kancelaria nie będzie mogła pobierać prowizji z pieniędzy przeznaczonych na pokrycie kosztów leczenia poszkodowanego. Grzegorz Bierecki twierdzi, że propozycje sejmowej komisji mają szerokie poparcie rządu, podziela je m.in. resort finansów.
— Mam nadzieję, że projekt będzie gotowy przed sejmowymi wakacjami. Nie chcemy jednak ograniczać rozwoju branży, która może być istotnym partnerem firm ubezpieczeniowych — dodaje senator.
Katalog roszczeń
Kwestią świadczeń z tytułu szkód osobowych zajmą się resorty sprawiedliwości i finansów.
— W kontekście tematu przewodniego konferencji, jakim jest problem niedoubezpieczenia Polaków, trudno nie wspomnieć o marcowym wyroku Sądu Najwyższego w sprawie rekompensaty za szkody niematerialne bliskich osób poszkodowanych w wypadkach, które znajdują się z stanie wegetatywnym. Mimo że nadal czekamy na uzasadnienie, to już możemy powiedzieć, że orzeczenie sądu otwiera nowy, potencjalnie bardzo szeroki, katalog roszczeń, które mogą sięgać nawet 20 lat wstecz [tyle wynosi termin przedawnienia roszczeń — red.]. Niewątpliwie będzie to miało wpływ na działalność zakładów ubezpieczeń. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wzrosną kosztydziałalności, co może mieć wpływ na wysokość składek, przede wszystkim w ubezpieczeniach obowiązkowych — mówi Teresa Czerwińska, minister finansów.
Zwiększenie obciążeń po stronie ubezpieczycieli, a w konsekwencji też ubezpieczonych, rodzi potrzebę podjęcia próby zmian regulacyjnych. Takie prace zostały rozpoczęte w Ministerstwie Sprawiedliwości, wspieranym przez Ministerstwo Finansów i UOKiK. Zostać ma określony krąg osób którym należy się zadośćuczynienie oraz jego wysokość.
— Mam nadzieję, że rozwiązania te wpłyną na przewidywalność kosztów prowadzenia działalności i tym samym pozytywnie wpłyną na ustabilizowanie wysokości składek ubezpieczeniowych OC komunikacyjnego — dodaje minister finansów.