Rzecznik już nie tylko MŚP

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2025-04-15 20:00

Rzecznik Praw Przedsiębiorców będzie miał większy udział w kształtowaniu prawa. Czy mały biznes nie straci uprzywilejowanej pozycji w dostępie do jego pomocy?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co zakłada projekt nowelizacji ustawy o Rzeczniku MŚP
  • jakie zmiany mogą niepokoić przedstawicieli MŚP
  • jakie jest stanowisko Rzecznika MŚP wobec przyszłej regulacji
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Projekt nowelizacji ustawy o Rzeczniku MŚP, autorstwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), ma poszerzyć kompetencje tej instytucji. Przyszła regulacja znajduje się już w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. Rząd planuje przyjąć ją jeszcze w drugim kwartale tego roku.

– Dziwi fakt, że Rzecznik MŚP dotychczas nie brał udziału w procesie legislacyjnym poprzez opiniowanie. Brak obowiązku konsultacji projektów ustaw z Rzecznikiem MŚP jest absurdem. Skoro ma chronić prawa przedsiębiorców, to powinien być obecny przy tworzeniu tych przepisów – mówi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.

Ekspert chwali rozwiązanie, zgodnie z którym Rzecznik MŚP będzie miał głos także przy powstawaniu legislacji unijnej. Na tym etapie, jak dodaje, często pojawia się sporo problemów, które potem odbijają się na działalności polskich firm.

– Kolejnym dobrym pomysłem jest uczestniczenie wspomnianej instytucji w mediacjach między firmami a urzędami. To ratunek dla przedsiębiorców przed trwającymi wiele lat niepotrzebnymi sporami – zaznacza Piotr Juszczyk.

Bez sztabu prawników

Instytucja zmieni nazwę. Rzecznik MŚP niebawem będzie określany jako Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców.

– MŚP mogą stracić uprzywilejowaną pozycję w dostępie do jego pomocy. Mikro i małe firmy działają zazwyczaj bez sztabu prawników. Rzecznik MŚP jest dla nich ratunkiem, tzw. ostatnią instancją, rozumie ich język, działa szybko i reaguje, zanim sprawy trafią do sądu – zaznacza Piotr Juszczyk.

Obawia się, że sprawy MŚP mogą zostać zepchnięte na dalszy plan.

– Pytanie, jakie będą priorytety Rzecznika Praw Przedsiębiorców? Będzie musiał ważyć interesy często sprzeczne – np. mikrofirm i dużych korporacji. Oba rodzaje działalności gospodarczej będą przecież chronione przez tę samą instytucję – zaznacza Piotra Juszczyka

Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, przypomina, że instytucja Rzecznika MŚP funkcjonuje od blisko siedmiu lat. Dodaje, że wymaga ona wzmocnienia, aby skuteczniej bronić praw przedsiębiorców.

– Chcemy, aby Rzecznik Praw Przedsiębiorców, który ma go zastąpić, chronił już nie tylko MŚP, lecz również kolejne podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Musi mieć większe uprawnienia w kształtowaniu prawa dotyczącego przedsiębiorców i możliwość interwencji, kiedy jest ono naruszane. Chodzi o kontrole prowadzone w przedsiębiorstwach – zaznacza Krzysztof Paszyk.

Celem zmiany, jak dodaje szef MRiT, jest poszerzenie kompetencji wspomnianej instytucji.

Sporo pytań

Piotr Juszczyk zastanawia się, jakie kryteria będą decydowały o kolejności spraw rozpatrywanych przez rzecznika.

– Kto pierwszy, ten lepszy? Największy czy najważniejszy? Czy przedsiębiorca, który prowadzi małą firmę i ma problem z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, będzie musiał poczekać na rozwiązanie swojego problemu, bo Rzecznik Praw Przedsiębiorców będzie na przykład pracował nad opinią do przepisów dla sektora energetycznego? – pyta główny doradca podatkowy w firmie inFakt.

Opowiada się za tym, aby Rzecznik MŚP miał poszerzone kompetencje, ale nie był jednocześnie obrońcą interesów wielkich korporacji.

O to postulowali przedsiębiorcy

Agnieszka Majewska, Rzecznik MŚP, podkreśla, że propozycje MRiT są odpowiedzią na postulaty zgłaszane zarówno przez nią, jak i samych przedsiębiorców. Wśród najważniejszych zmian wylicza obowiązek konsultowania z kierowaną przez nią instytucją projektów aktów prawnych dotyczących działalności gospodarczej i rozszerzenie katalogu podmiotów objętych jej ochroną. Zwraca uwagę także na potrzebę wzmocnienia uprawnień Rzecznika Praw Przedsiębiorców w postępowaniach administracyjnych, cywilnych i sądowo-administracyjnych oraz usprawnienia procedur dotyczących jego występowania w imieniu przedsiębiorców.

– Widzę konieczność wzmocnienia mojej roli, zarówno jako strażnika Konstytucji Biznesu, jak i aktywnego uczestnika procesów legislacyjnych. Dzięki nowym przepisom będę mogła skuteczniej interweniować tam, gdzie dochodzi do naruszeń praw przedsiębiorców – zaznacza Agnieszka Majewska.

Jedną z najistotniejszych zmian będzie jej zdaniem wprowadzenie obowiązku opiniowania przez rzecznika projektów aktów normatywnych dotyczących przedsiębiorców. Wyjaśnia, że dotychczas taka konsultacja nie była obligatoryjna. W jej ocenie znacząco ograniczało to możliwość reagowania na wdrażanie niekorzystnych propozycji legislacyjnych.

– Zdarzało się, że ważne dla przedsiębiorców projekty przechodziły bez konsultacji ze mną. Nowe przepisy to zmienią. Moje opinie mają charakter merytoryczny i bazują na rzeczywistych doświadczeniach przedsiębiorców, a nie na abstrakcyjnych modelach regulacyjnych. Uważam, że to wartość dodana dla procesu stanowienia prawa – podkreśla Agnieszka Majewska.

Nie chce, aby kierowana przez nią instytucja interweniowała wyłącznie w ważnych sprawach. Zależy jej na tym, aby również „współkształtowała otoczenie prawne sektora MŚP w Polsce”.

– Proponowane zmiany wzmacniają ten kierunek – konkluduje Agnieszka Majewska.

Kompetencje Rzecznika Praw Przedsiębiorców
  • wstrzymanie kontroli w przedsiębiorstwie w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w trakcie jej prowadzenia
  • występowanie w szerszym katalogu spraw cywilnych dotyczących przedsiębiorców i żądanie wszczęcia takich postępowań
  • wnoszenie skarg w postępowaniach przed sądami administracyjnymi w sprawach dotyczących praw przedsiębiorców
  • udział w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym
  • uczestniczenie w szerszym zakresie w mediacjach między przedsiębiorcami a urzędami