Amerykańscy inwestorzy wrócili po długim weekendzie pełni optymizmu. Wzmocniły go dodatkowo dobre dane makro. Zamówienia na dobra trwałe wzrosły wbrew oczekiwaniom w kwietniu, w górę poszedł również majowy wskaźnik zaufania konsumentów. Wzrostom na giełdach w USA sprzyjały zwyżki w Europie. Dolar i obligacje skarbowe USA lekko zdrożały. Ropa staniała i jest najtańsza od 15 tygodni. W dół poszedł kurs złota.

Na zamknięciu rosły indeksy 9 z 10 głównych segmentów S&P500. Najmocniej drożały akcje spółek IT i finansowych (po 1,0 proc.) oraz użyteczności publicznej (0,8 proc.). Najsłabsze były segmenty materiałowy (0,01 proc.) i spółek świadczących usługi telekomunikacyjne (-0,2 proc.). Zdrożało 76 proc. spółek z S&P500. Spośród 30 blue chipów ze średniej Dow Jones wzrosły kursy 20. Najmocniej drożały akcje Boeinga (1,3 proc.), Intela (1,5 proc.) i American Express (2,9 proc.). Najmocniej staniały akcje Chevron (0,4 proc.), Procter & Gamble (0,55 proc.) i IBM (0,6 proc.).
