W niedzielę Szwajcarzy zdecydowali w referendum, że nie chcą realizacji zawartego 2,5 roku temu kontraktu na dostawę 22 Gripenów.

Przeciwnicy zakupu, którzy stanowili 54,3 proc. głosujących, zgodzili się z argumentacją, że 10 mld CHF, które kosztowałoby łącznie użytkowanie myśliwców, lepiej wydać na edukację, transport i emerytury.
Zwolennicy kupna Gripenów argumentowali, że Szwajcaria musi mieć zdolność obrony swojej przestrzeni powietrznej. Wskazywali na niedawny epizod, kiedy porwany samolot etiopskich linii lotniczych musiał być eskortowany na lotnisko w Genewie przez myśliwce włoskie i francuskie, bo szwajcarskie lotnictwo nie działa po ustalonych godzinach pracy.