Samochód Ojca Pio zostanie wystawiony na aukcji

IAR
opublikowano: 2007-10-18 11:05

W Padwie we Włoszech za kilka dni wystawiony zostanie na aukcję samochód, który należał do świętego Ojca Pio. Choć słynny włoski stygmatyk nigdy nie usiadł za jego kierownicą, zainteresowanie licytacją jest ogromne, zarówno wśród czcicieli świętego, jak i kolekcjonerów starych aut.

Chodzi o rzadki już model mercedesa z 1959 roku. Ojciec Pio, znany uzdrowiciel i cudotwórca, otrzymał go od osób, które zaznały łaski za jego wstawiennictwem. Kapucyni z sanktuarium w miejscowości San Giovanni Rotondo na południu Włoch, gdzie działał włoski święty i gdzie jest pochowany, zapewniają, że nigdy nie był on właścicielem tego samochodu, obowiązywał go bowiem ślub ubóstwa. Istnieje jednak świadectwo 76 - letniego dziś murarza, który w 1963 roku pracował w San Giovanni Rotondo. W szopie na terenie gospodarstwa zakonników dostrzegł on luksusowy nowiuteńki samochód. Słysząc, że należy on do ojca Pio, zapytał, czy by mu go nie sprzedał. - Widzę, że jesteś porządnym człowiekiem, weź go więc sobie - miał powiedzieć przyszły święty. Mercedes dwa razy jeszcze zmieniał właściciela. Ostatni, który nie wiedział nic o historii auta, postanowił sprzedać je, a pieniądze przeznaczyć na cele dobroczynne. Jak się spodziewa dom aukcyjny, będą to miliony euro.

IAR