Szacuje ona, że Samsung dostarczył do klientów w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku 83,2 mln smartfonów, co pozwoliło mu na osiągnięcie 24-proc. udziału w globalnym rynku. Oznacza to co prawda spadek udziałów w ciągu roku z 31 proc., jest to jednak wynik lepszy niż w przypadku największego rywala, amerykańskiego Apple. Producent iPhone’ów kontrolował bowiem w I kw. 2015 r. „jedynie” 18 proc. światowego rynku.

Samsung nadal mierzy się z poważnymi wyzwaniami w Azji i na świecie, ale jego globalna wydajność wystarczająco się ustabilizowała w tym kwartale, co pozwoliło wyprzedzić Apple i odzyskać pozycję lidera wśród największych na świecie dostawców smartfonów w ujęciu wolumenowym – ocenia Neil Mawston, dyrektor wykonawczy Strategy Analytics.