— Kto narusza zasady wspólnego życia w Europie, ten zagraża podstawom bezpieczeństwa i dobrobytu. Sankcje nałożone na Rosję działają na szkodę samych Niemiec, bo niemieccy eksporterzy nie mogą wysyłać towarów do tego kraju, mimo to restrykcje są niezbędne do przywrócenia międzynarodowego porządku — powiedział szef niemieckiej dyplomacji.
Jednocześnie ostrzegł przed chęcią „powalenia Rosji gospodarczo”. — To nie może być cel tych sankcji — zaznaczył Frank-Walter Steinmeier, dodając, że „Rosja w stanie izolacji i zapaści gospodarczej” to jeszcze większe zagrożenie dla Europy i Ukrainy.