W części przemówienia poświęconej pakietowi energetyczno-klimatycznemu Nicolas Sarkozy podkreślił swoje przekonanie, że „świat zmierza ku katastrofie, jeśli będzie dalej produkował tak jak czyni to obecnie”. Zdaniem prezydenta Francji, porzucenie celów wyznaczonych przez pakiet pod pretekstem aktualnego kryzysu finansowego „byłoby rzeczą dramatyczną i działaniem nieodpowiedzialnym”.
Nicolas Sarkozy podkreślił jednak, że należy zrozumieć zastrzeżenia
poszczególnych krajów Unii. Przypomniał, że gospodarki niektórych krajów są
oparte w 95 procentach na węglu. "Dlatego też nie można od nich wymagać działań,
które powaliłby te kraje na kolana w chwili, gdy istnieje wiele innych ogromnych
trudności.”- podkreślił Nicolas Sarkozy. Francuski prezydent nie wymienił w tym
fragmencie przemówienia żadnego kraju, jednakże słowa te - zdaniem komentatorów
- odnosiły się przede wszystkim do polskich zastrzeżeń co do pakietu
energetyczno-klimatycznego.