Sealed Air pnie się do góry

Monika Niewinowska
opublikowano: 2003-11-14 00:00

Dobiega końca 6 tydzień rozgrywek jesiennej edycji ligi Let’s Go.

Najciekawszym meczem ostatniego tygodnia było spotkanie Sealed Air kontra Infor. Obie drużyny zajęły w poprzednich edycjach pierwsze miejsce w drugiej lidze. Nic więc dziwnego, że mają również smak na zwycięstwo w lidze pierwszej. Na razie bliższa celu jest drużyna Sealed Air, zajmująca obecnie drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej.

— Mecz między Sealed Air i Inforem był pełen emocji. Obie drużyny grały bardzo dobrze, prześcigając się w strzelanych bramkach. Przodowali tu Jarosław Głasek z Inforu i Michał Komińczuk z Sealed Air. Każdy z nich zdobył dla swojej drużyny po cztery bramki. Ostatecznie o dwa gole lepsi okazali się jednak zawodnicy Sealed Air — wspomina Rafał Dianzenza, sędzia w lidze Let’s Go.

Ostatnie niepowodzenia drużyny Inforu wynikają przede wszystkim z braków kadrowych spowodowanych kontuzjami. Jak twierdzi Rafał Dianzenza, mimo tych niedogodności z meczu na mecz drużyna radzi sobie coraz lepiej.

Na dzień dzisiejszy można już spekulować jak będzie wyglądała czołówka kwalifikująca się do ćwierćfinałów. Co do pierwszych dwóch drużyn nie ma wątpliwości. Znaczącą przewagę mają bowiem PIT i Sealed Air.

Dosyć pewnie może się również czuć zespół Bruhn Logistic. Natomiast o czwarte miejsce toczyć się będzie ostra walka pięciu drużyn „środka”: Polkomtela, Agfy, Życia, Inforu i Pentora. Do tej pory najwięcej bramek (spośród tych 5 drużyn) zdobył Infor.