Senat debatował o "pomostówkach"

PAP
opublikowano: 2008-11-19 13:57

W środę w Senacie przedstawiciele partii koalicyjnych podkreślali konieczność jak najszybszego przyjęcia ustawy o emeryturach pomostowych; opozycyjnych mówili, że jest ona niesprawiedliwa i niezgodna z konstytucją.

Ustawa, której projekt przygotował rząd, odbiera prawo do wcześniejszego przejścia na emeryturę ok. 700 tys. osób. Traci je m.in. część nauczycieli, kolejarzy, dziennikarze, artyści.

"Pomostówki" mają mieć charakter wygasający i przysługiwać osobom, które co najmniej 15 lat przepracowały w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Listę takich praw i stanowisk zawierają załączniki do ustawy. Rząd zaznacza, że przy ich opracowywaniu kierowano się względami medycznymi, czyli wpływem wykonywanej pracy na zdrowie zatrudnionego.

Podczas debaty sprawozdawca Komisji Gospodarki Narodowej, Tomasz Misiak (PO), zwrócił uwagę, że "tylko około połowa Polaków w wieku produkcyjnym jest aktywnych zawodowo".

"Trzeba to zmienić m.in. poprzez ograniczenie prawa do wcześniejszych emeryturach" - powiedział senator, apelując o "przywrócenie sytuacji, w której pracujący Polacy będą tylko płacić na najciężej pracujących, a nie na wybrane grupy zawodowe".

Krzysztof Majkowski (PiS) zaznaczył, że w ustawie o "pomostówkach" jest wiele zapisów niesprawiedliwych czy niezgodnych z konstytucją. Jako przykład wskazał datę graniczną zatrudnienia - 1 stycznia 1999 r. - przekroczenie której odbiera prawo do emerytury pomostowej. "Państwo chce zaoszczędzić na wcześniejszych emerytach 1,8 mld zł rocznie, a jednocześnie daje w prezencie najbogatszym 8 mld zł rocznie, obniżając od przyszłego roku stawki podatku dochodowego od osób fizycznych z 40 do 36 proc." - powiedział.

Jan Rulewski (PO) zgłosił poprawkę o przyznanie prawa do emerytur pomostowych osobom wykonującym prace przy użyciu szczególnie ciężkich narzędzi. Natomiast Stanisław Kogut (PiS) przedstawił kilkadziesiąt wniosków mniejszości, które dotyczą m.in. przyznania prawa do "pomostówek" nauczycielom pracującym "przy tablicy" oraz tym, którzy nabyli uprawnienia do wcześniejszej emerytury przed 1 stycznia 2009 r.

Dyskutowano także o rekompensatach dla osób urodzonych po 1948 r., a przed 1 stycznia 1969 r. "Jest to grupa, dla której nie można już stworzyć warunków pracy nie szkodzących zdrowiu. Dlatego mają otrzymać finansowe zadośćuczynienie" - mówił Mieczysław Augustyn (PO).

W trakcie debaty senatorowie PiS kilkakrotnie proponowali kolegom z koalicji, aby wyszli przed gmach Sejmu i "zobaczyli skutki rządowej propozycji w sprawie +pomostówek+". Mieli na myśli pikietę związków zawodowych odbywającą się na Wiejskiej w czasie senackiej debaty.

Głosowanie nad ustawą planowane jest na koniec tego posiedzenia Senatu - w piątek.(PAP)