LONDYN (Reuters) - Środowe sesje na giełdach Europy mogą zacząć się od spadków wywołanych zniżkami notowań spółek technologicznych. Powodem są słabsze wyniki największego na świecie producenta mikroprocesorów, Intela.
Zniżkować będą zapewne najwięksi w Europie producenci chipów, STMicroelectronics i Infineon oraz wytwórca sprzętu dla branży, ASML. Intel zapowiedział we wtorek, że nie widzi oznak ożywienia w branży komputerów osobistych, a w czwartym kwartale jego przychody będą niższe od oczekiwań analityków.
Jakby na potwierdzenie tych słów prezes drugiego co do wielkości wytwórcy chipów w Europie, Infineonu zapowiedział we wtorek wieczorem, że z powodu trudnych warunków na rynku zamierza ograniczyć inwestycje.
Według informacji dziennika Financial Times, STMicro prowadzi rozmowy na temat kupna działu produkcji chipów amerykańskiej Motoroli. Jeżeli transakcja dojdzie do skutku, powstanie drugi po Intelu producent półprzewodników na świecie.
Tracić mogą również europejscy producenci sprzętu telekomunikacyjnego: Nokia, Alcatel i Ericsson. We wtorek amerykańska Motorola poinformowała, że choć zamknęła miniony kwartał pierwszym od sześciu kwartałów zyskiem netto, to jednak jej sprzedaż spadła o 13,5 procent i była niższa od oczekiwań z powodu słabego popytu na telefony komórkowe.
W środę wyniki za ubiegły kwartał poda największy producent komórek na świecie - fińska Nokia.
Według analityków Citibanku we Frankfurcie indeks Eurostoxx 50 może spaść na otwarciu o 0,4 procent. Natomiast bukmacherzy w Londynie typują, że indeksy FTSE-100 i DAX spadną o 0,5 procent, a francuski CAC-40 będzie zniżkować o 0,3 procent.
Do godziny 7.45 grudniowe kontrakty terminowe na Nasdaq 100 straciły 3,1 procent, a na Standard & Poor's 500 spadły o 1,19 procent. Może to oznaczać, że po czterech kolejnych sesjach wzrostów giełdy za oceanem będą w środę zniżkować.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))