Sesje w Nowym Jorku skończyły się spadkami

opublikowano: 2003-03-28 07:59

Sesje w Nowym Jorku skończyły się spadkami NOWY JORK (Reuters) - Amerykańskie indeksy spadły w czwartek, ponieważ inwestorzy
obawiają się, że długi konflikt w Iraku może zaszkodzić ożywieniu gospodarczemu. "Wszyscy obawiają się, że spowolnienie gospodarcze może się przedłużyć. Natomiast
długotrwała wojna tylko pogorszy sytuację" - powiedział Joseph Zock, zarządzający
portfelem w Capital Management Associates, firmie która zarządza aktywami o wartości 1,4
miliarda dolarów. Amerykański prezydent, George W. Bush i brytyjski premier, Tony Blair zapowiedzieli
w czwartek, że wojna potrwa tak długo jak będzie to konieczne by obalić irackiego
przywódcę Saddama Husajna. Natomiast dziennik Washington Posta napisał, powołując się na źródła wojskowe, że
wojna może potrwać kilka miesięcy. Indeks Dow Jones spadł o 0,35 procent do 8.201,45 punktu, a Nasdaq Composite obniżył
się o 0,23 procent do 1.384,25 punktu. Ceny ropy w Nowym Jorku wzrosły w czwartek ponownie powyżej 30 dolarów na baryłce z
powodu obaw przed długotrwałym konfliktem oraz wstrzymania części dostaw surowca z
Nigerii. Dlatego liderami wzrostów były akcje spółek paliwowych, takich jak Baker Hughes,
Halliburton oraz BJ Services. ((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagował: Kuba Kurasz; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))