Sieć promuje się na billboardach
Media internetowe wydały na reklamę tylko 3,5 mln zł
PRZEJADŁY SIĘ:Jeszcze przed rokiem billboardy były bardzo dobrym nośnikiem dla firm internetowych. Teraz jednak spowszedniały i ich oddziaływanie jest wątpliwe — uważa Leszek Bogdanowicz, szef Internet Ventures Poland. fot. MP
W 1999 r. portale internetowe wydały na reklamę zewnętrzną 2,5 mln zł — trzy razy więcej niż na kampanie w radiu i prasie. Telewizja jest na razie dla nich za droga. Ponadto jest to mało atrakcyjne medium dla firm z sieci, gdyż statystyczny internauta nie przesiaduje przed szklanym ekranem.
Kampania reklamowa portali internetowych była w 1999 r. znacznie bardziej dostrzegalna niż przed dwoma laty. Onet i Wirtualna Polska (WP) najwięcej, w sumie około 2,5 mln zł, wydały na reklamę zewnętrzną. Billboardy kosztowały WP około 1 mln zł. Onet zapłacił o połowę więcej. Znacznie mniejsze kwoty firmy te łożyły na reklamę w prasie, a promocja w radiu, na którą zdecydował się tylko Onet, była raczej symboliczna. Telewizja natomiast nie jest dla portali atrakcyjnym medium.
— Koszty reklamy telewizyjnej są jeszcze dla nas za wysokie. Ponadto statystyki wykazują, że osoby korzystające z Internetu nie oglądają telewizji — zauważa Magda Maliszewska, specjalistka do spraw reklamy w firmie Optimus Pascal, która jest właścicielem Onetu.
Wciąż niewiele
Suma 3 mln zł wydana na reklamę przez WP i Onet w całym 1999 r. to niewiele. Trzeba jednak zauważyć, że o prawdziwej konkurencji pomiędzy miediami internetowymi będziemy mogli mówić dopiero w tym roku. Obydwie firmy nasiliły swoje działania promocyjne pod koniec 1999 r. Na reklamę prasową tylko w listopadzie i grudniu Onet wydał 326 tys. zł. WP w tym czasie przeznaczyła na ten cel nieco ponad 216 tys. zł.
— To, że Onet więcej wydał na reklamę, nie musi oznaczać lepszej kampanii. My po prostu wynegocjowaliśmy korzystniejsze ceny — twierdzi Maciej Grabski, dyrektor ds. kooperacji Wirtualnej Polski.
Billboardy.pl
Najbardziej atrakcyjnym nośnikiem dla portali były billboardy. Zdaniem Leszka Bogdanowicza, szefa Internet Ventures Poland, nie stanowiła o tym jednak siła przekazu reklamy zewnętrznej.
— Większość reklam portali na billboardach była zamieszczana na zasadach barterowych — podkreśla.
— Kampania WP w 1999 r. miała na celu przede wszystkim upowszechnienie wizerunku portalu. Naszym celem było przyciągnięcie jak największej grupy odbiorców o szerokim spektrum społecznym. Internet nie jest przeznaczony tylko dla zapalonych komputerowców. Każdy może znaleźć w nim coś dla siebie — tłumaczy Maciej Grabski.
Zdaniem Andrzeja Rosińskiego, szefa sprzedaży w Internet Idea (yoyo.pl) w najbliższej przyszłości portale powinny się jednak skupić na dotarciu do konkretnych grup społecznych, przede wszystkim do ludzi ze środowiska biznesu, co mogłoby mieć konkretne przełożenie na reklamę i pieniądze.
Świadomość z głowy
Już wkrótce zakrojone na szeroką skalę kampanie zapowiadają wchodzący na rynek konkurenci: Internet Idea, Interia i Internet Ventures Poland.
— Dzięki reklamom Onetu i Wirtualnej Polski mamy ułatwione zadanie. W świadomości większości ludzi słowo portal znalazło już swoje miejsce i nie musimy tłumaczyć kwestii fundamentalnych — uważa Andrzej Rosiński
Internet Idea planuje rozpoczęcie swojej kampanii w połowie lutego 2000 roku. Chociaż portal już funkcjonuje, przedstawiciele firmy przyznają, że mają jeszcze wiele do zrobienia i nie chcą reklamować półproduktu. Andrzej Rosiński nie zdradza też szczegółów planowanej akcji.
— Mogę jedynie powiedzieć, że początkowo będzie to kampania informacyjna prowadzona wszystkimi możliwymi drogami — deklaruje nasz rozmówca.
Planów przyszłych kampanii nie chcą też zdradzić pozostali konkurenci Onetu i WP. Wszyscy jedynie zapowiadają, że będą reagować na działania konkurencji.