Sieci handlowe zyskają na fuzjach

Jarosław Chałas
opublikowano: 2009-02-17 00:00

Spowolnienie gospodarcze zapewne nie pozostanie bez wpływu na kondycję branży handlowej, a w szczególności sieci handlowych. Należy oczekiwać ostrej walki firm o utrzymanie dotychczasowych pozycji rynkowych oraz starań o pozyskiwanie kapitału. Nie jest wykluczone, że w niektórych przypadkach podobne zabiegi będą zmierzały do uchronienia przed upadłością. Metodami osiągnięcia tych celów mogą okazać się fuzje i przejęcia. Wskazuje na to Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. W jego ocenie 2009 r. stanie pod znakiem przejęć i fuzji na rynku handlu detalicznego, którego wartość jest szacowana na 600 mld zł.

Połączenia spółek z reguły przynoszą wymierne korzyści obu stronom, bo oznaczają konsolidację posiadanych przez nie środków oraz doświadczeń rynkowych. Podobny skutek wywołuje wykupienie większościowego pakietu udziałów drugiej firmy. W wyniku fuzji lub przejęcia dochodzi do wzmocnienia podmiotu znajdującego się w zapaści i potrzebującego dofinansowania w postaci "zastrzyku" kapitału. Zwiększenie majątków połączonych spółek otwiera nowe możliwości inwestowania i umożliwia innowacje organizacyjne.

Okres spowolnienia gospodarczego może stanowić dla większych przedsiębiorców niepowtarzalną okazję do przejmowania mniejszych firm niższym kosztem. Szczególnie atrakcyjne może to być dla sieci handlowej zainteresowanej rozszerzeniem oferty o nowe produkty. Może ona zrealizować ten cel przejmując firmę oferującą określony asortyment. Poprzez fuzje można realizować strategie rozwoju oraz ekspansji rynkowej. Dlatego nie powinny dziwić tegoroczne plany fuzji i przejęć w sieciach handlowych. Dla interesu łączących się podmiotów kluczowe znaczenie mają negocjacje warunków połączenia. Na tym etapie pożądane jest przeprowadzenie audytu prawnego i finansowego kontrahenta. W razie przejmowania większościowego pakietu udziałów lub akcji audyt prawny jest istotny. Ważne jest zbadanie, czy akcje lub udziały mające podlegać nabyciu nie są obciążone prawami osób trzecich. Takie obciążenia mogą zakłócić wykonywanie przez spółkę przejmującą uprawnień właścicielskich. A to oznacza tylko kłopoty i nierzadko straty finansowe.

Jarosław Chałas