Według prezesa banku, strefa euro ewidentnie wchodzi w recesję. Już w III kw.
wzrost był tam ujemny. W Polsce wzrost będzie niższy niż projektuje
rząd.
- To jest scenariusz miękkiego lądowania. Istnieje jednak
ryzyko twardego lądowania, z niższą dynamiką PKB - mówi Sławomir Sikora.
Według analityków banku, prawdopodobieństwo twardego lądowania jest
„dwucyfrowe”. By uniknąć tego scenariusza, koniecznie są działania rządu, KNF i
NBP. Jakie? Sławomir Sikora mówi m.in. o konieczności obniżenia stóp
procentowych.
- Obecna sytuacja wysokich stóp jest nie do
utrzymania. Im szybciej one spadną, tym lepiej – apeluje.
Bank prognozuje cztery obniżki stóp w przyszłym roku.
Prezes spodziewa się ograniczenia akcji kredytowej dla przedsiębiorstw.
- Mocno zlewarowane firmy, które jeszcze pół roku temu pokazywały bardzo dobre wyniki, dziś stoją przed dużym wyzwaniem. Będą musieli refinansować kredyty. Przy ograniczonym dostępie do kredytu, niewykluczone, że będą też musiały ograniczyć działalność - prognozuje.
Kluczowe znaczenie dla przedsiębiorstw ma zarządzanie płynnością i uniezależnienie się od kredytowania.
- W Polsce sektor realny gospodarki nie do końca zdaje sobie sprawę, co stało się w sektorze finansowym. Głównie dlatego, że dotąd kłopoty zaczynały się od sektora finansowego – diagnozuje.
Jego zdaniem, zawirowania na rynku finansowym i w gospodarce nie potrwają
kwartał czy pół roku, ale znacznie dłużej