Singapur oczekuje spowolnienia wzrostu

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2018-11-22 09:41

Gospodarka Singapuru, jedna z najdynamiczniej rozwijających się w Azji prawdopodobnie wyhamuje tempo wzrostu w przyszłym roku. Ryzyko związane jest ze słabnięciem popytu ze strony kluczowych rynków w tym regionie świata.

Ministerstwo Handlu i Przemysłu prognozuje, że w 2019 r. PKB Singapuru wzrośnie w przedziale od 1,5 do 3,5 proc. wobec zakładanych widełek 3-3,5 proc. w roku bieżącym. Pesymizm resortu jest wynikiem rozczarowujących danych odnośnie trzeciego kwartału, w którym tempo wzrosty wyniosło 3 proc. w ujęciu annualizowanym względem II kwartału i 2,2 proc. wobec trzeciego kwartału 2017 r. To wartości niższe niż zakładał rząd.

Singapur
fot. Bloomberg

Wzrost o 2,2 proc. r/r w III kw.  był najsłabszy od 2 lat. Część ostrego spowolnienia sprowadza się do efektów bazowych, ale reszta to wróżba na przyszły rok, kiedy zaczniemy dostrzegać wpływ karnych ceł nałożonych na Chiny. Do tej pory spowolnienie w Chinach wynika wyłącznie z czynników krajowych. Spodziewam się, że wzrost Singapuru osiągnie najniższy poziom rządowego progu 1,5-3.5 proc., chyba że USA wycofają się z groźby podniesienia stawki celnej na Chiny do 25 proc. z 10 proc. – ocenia Tamara Henderson, analityczka Bloomberg Economics.