W piątek wieczorek ukazało się rozporządzenie, które – ku wielkiemu zaskoczeniu branży – zakazywało następnego dnia rano otwierać sklepy meblowe. O tym, jak niemiłą niespodzianką była decyzją rządu, świadczy wpis sieci IKEA w mediach społecznościowych: „Jeszcze wczoraj rządowy projekt rozporządzenia zakładał, że będziemy otwarci. Opublikowane dzisiaj przed 19 rozporządzenie zmieniło swoją treść”.
Rozczarowania nie kryje również firma Agata (dawniej Agata Meble), która także liczyła, że tym razem rząd nie zdecyduje się na zamknięcie salonów meblowych. Zwraca też uwagę, że wiosną kiedy pierwszy raz z powodu obostrzeń administracyjnych trzeba było zamknąć sklepy z meblami, takiego obowiązku nie nałożono na sklepy budowlano-remontowe. I chociaż zwykle jest w nich więcej klientów, także tym razem ta branża uniknęła takiego losu.
W sobotę wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker tłumaczył się na antenie RMF FM z objęcia restrykcjami również sektora meblowego: „przepraszam w imieniu tych wszystkich, którzy popełniają błędy, podejmując decyzje z godziny na godzinę. Tych błędów nie można się ustrzec”.
Natomiast wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin obiecał rozmowy z przedstawicielami tej branży. Po poniedziałkowym spotkaniu ogłosił, że do samego końca przekonywał o braku zagrożenia epidemicznego ze strony takich placówek.
- Będziemy rekomendować radzie ministrów, aby sklepy meblowe zostały otwarte, o ile nie nastąpi pogorszenie sytuacji epidemicznej w kraju – stwierdził wicepremier.
Podczas konsultacji reprezentanci przedsiębiorców przedstawili cztery własne propozycje zwiększenia bezpieczeństwa sanitarnego w placówkach handlowych. Ustalono więc, że powstanie więcej stanowisk do dezynfekcji rąk (minimum dwa na każde 500 m kw.), obowiązkowe będzie też dezynfekowanie stanowisk pracy i innych strategicznych miejsc w sklepie co 60 minut. Ponadto wyznaczone osoby mają monitorować, jak klienci przestrzegają zasad sanitarnych, czyli czy dezynfekują dłonie, zachowują dystans i noszą maseczki. W sklepach meblowych ma obowiązywać bardziej rygorystyczny niż dotychczas limit, czyli 1 osoba na 20 m kw., a nie jak wcześniej 15 m kw.
Przedstawiciele firmy IKEA zapewnili po spotkaniu z wicepremierem, że sklepy tej sieci będą gotowe do ponownego uruchomienia już w najbliższy czwartek, 12 listopada. Na możliwość szybkiego wznowienie handlu liczy też Agata. W konsultacjach uczestniczyli również przedstawiciele firm Forte, Meble Wójcik, Jysk Polska, Black Red White oraz Euro-Net.