Skuteczna pomoc w odzyskiwaniu długów

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2018-07-30 22:00

Rocznie do firm z sektora MŚP za pośrednictwem windykatorów i kancelarii prawnych wraca co najmniej 3,7 mld zł

Z artykułu dowiesz się:

  • jak zwiększyć szanse na odzyskanie długu
  • jaka jest skuteczność windykatorów
  • ile małych firm korzysta z usług windykacyjnych

Aż 85 proc. małych i średnich przedsiębiorców ma problem z odzyskaniem pieniędzy od kontrahentów — wynika z badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” Krajowego Rejestru Długów (KRD) i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych (KPF). Firmy muszą przeznaczać coraz więcej pieniędzy na przeciwdziałanie zatorom płatniczym i pokrycie skutków niepłacenia lub regulowania należności za sprzedane towary i usługi z opóźnieniem. Obecnie na ten cel trafia 7,3 proc. kosztów ich działalności. Pomimo tego niewielu przedsiębiorców decyduje się na pomoc zewnętrznego podmiotu w odzyskaniu długów.

PIENIĄDZE WRACAJĄ: Przedsiębiorcy z sektora MŚP odzyskują od dłużników 1,94 mld zł rocznie za pośrednictwem windykatorów i 1,76 mld zł dzięki kancelariom prawnym — mówi Andrzej Roter, prezes KPF.
Fot. ARC

Ostrożne szacunki

Grupa Kaczmarski i KPF pokusiły się o oszacowanie, jakiego rzędu kwoty udaje się firmom odzyskać za pośrednictwem windykatorów i kancelarii prawnych. Wzięły pod uwagę to, że zaledwie 13,4 proc. spółek z sektora MŚP decyduje się na współpracę z firmą windykacyjną (co pokazał ostatni raport „Audyt windykacyjny”, przygotowany przez Kaczmarski Inkasso) i fakt, że zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), na polskim rynku w sektorze MŚP działa około 2 mln firm. Zestawiając ze sobą te informacje, można przyjąć, że rocznie z pomocy firm windykacyjnych przy egzekwowaniu długów korzysta 270 tys. mikro, małych i średnich podmiotów.

— Jeżeli należność trafia do windykacji szybko, czyli po maksymalnie czterech miesiącach od upływu terminu zapłaty, to zwykle udaje się odzyskać 66 proc. jej wartości. Średnia kwota, którą zlecają nam mali i średni przedsiębiorcy, wynosi natomiast 10,9 tys. zł — tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Kaczmarski Inkasso.

W sumie zatem z pomocą windykatorów co roku do przedsiębiorców może wracać kilka miliardów złotych.

— Przyjmując, że każda mikro, mała lub średnia firma, która zadeklarowała, że przynajmniej raz w roku korzysta z outsourcingu odzyskiwania pieniędzy, zleciła do windykacji dług w wysokości 10,9 tys. zł, to windykatorzy zarządzają wierzytelnościami takich spółek opiewającymi na kwotę ok. 2,96 mld zł. Przy tym trzeba pamiętać, że jest to bardzo ostrożne założenie. Natomiast przyjmując za punkt odniesienia wskaźnik skuteczności na poziomie 66 proc., do wierzycieli wraca rocznie około 1,94 mld zł — wylicza Andrzej Roter, prezes KPF.

Podkreśla, że te szacunki opierają się na założeniu, że każdy przedsiębiorca powierza windykatorowi w roku tylko jedną sprawę.

— Gdyby jednak założyć, że jeden wierzyciel zleca odzyskanie pieniędzy z 10 należności, to do firm MŚP mogłoby wracać nawet 19,4 mld zł — mówi Andrzej Roter.

Im wcześniej, tym lepiej

Nie wszyscy dłużnicy spłacają zobowiązania, o których uregulowanie w imieniu wierzyciela przypominają negocjatorzy z firm

windykacyjnych. W przypadku tych bardziej opornych kontrahentów wierzyciele kierują sprawę do sądu. Wtedy w ich imieniu działają kancelarie prawne. Na taką pomoc decyduje się 19,7 proc. podmiotów — jak wynika z badania „Audyt windykacyjny” — czyli 395 tys. przedsiębiorstw rocznie.

— Średnia wartość zleconych do nas spraw wynosi 12,7 tys. zł. Skuteczność odzyskiwania długów w postępowaniu sądowym sięgnęła z kolei w ubiegłym roku 35 proc. Gdyby odnieść te dane do całego rynku, to można przyjąć, że dzięki kancelariom prawnym mikro, mali i średni przedsiębiorcy odzyskują rocznie 1,76 mld zł — wyjaśnia Konrad Siekierka z Kancelarii Prawnej Via Lex.

Tym samym w sumie spółki z sektora MŚP, które powierzają swoje należności firmom windykacyjnym i kancelariom prawnym, odzyskują rocznie co najmniej 3,7 mld zł.

— Gdyby decydowały się na przekazywanie większej liczby spraw, a także częściej podejmowały jakiekolwiek kroki w celu dochodzenia należności, ta kwota byłaby zdecydowanie wyższa. Działania na własną rękę bywają mało efektywne i często kończą się fiaskiem — twierdzi Jakub Kostecki.

Na polskim rynku windykacji działa około 6 tys. firm, które zajmują się świadczeniem usług odzyskiwania należności. To małe spółki i kancelarie prawne, które walczą o należności przedsiębiorców w ramach obsługi procesów sądowych, i podmioty kupujące i odzyskujące zobowiązania od wierzycieli masowych. Na rynku działają również spółki pomagające w odzyskiwaniu wierzytelności masowych i należności dla MŚP w ramach tak zwanej windykacji na zlecenie.