SLD popiera rządowe plany cięć budżetu WARSZAWA (Reuters) - Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) popiera rządowe plany cięć
wydatków mimo iż mogą one skazać SLD na przegraną w wyborach w 2004 roku, powiedziali w
piątek wpływowi politycy Sojuszu. Zdaniem przedstawicieli SLD, planowane cięcia w wydatkach socjalnych
prawdopodobnie wywołają mniejszy gniew wyborców niż ewentualny kryzys finansowy wywołany
opóźnieniem w przeprowadzeniu reform. Niektórzy przedstawiciele SLD uważają też, że premier Leszek Miller ma nadzieje iż
odbicie gospodarcze i pierwsze pozytywne efekty wejścia Polski do Unii Europejskiej w
maju 2004 roku zrekompensują ludziom bolesne reformy. "Reformy muszą zostać przeprowadzone, nawet jeśli z ich powodu ryzykujemy dalszy
spadek naszej popularności" - powiedział w piątek na spotkaniu w Amerykańskiej
Izbie Przemysłowo-Handlowej Józef Oleksy z SLD. Rząd zatwierdził w środę plan cięć wydatków budżetowych, który ma dać w latach
2004-2007 oszczędności do 32 miliardów złotych i utrzymać dług publiczny poniżej
konstytucyjnego progu 60 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB). Ma też pozwolić Polsce
przygotować się do wejścia do strefy euro w tej dekadzie. Program ma przyczynić się do zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego do pięciu
procent w 2004 roku z szacowanych w tym roku 3,5 procent, a także ograniczyć stopę
bezrobocia z obecnych niemal 18 procent. "Nie możemy chować głowy w piasek. Problemy, przed którymi stoimy muszą zostać
rozwiązane bez względu na kalendarz wyborczy" - powiedział Jerzy Jaskiernia, szef klubu
parlamentarnego SLD. Jednakże, jak powiedział jeden z polityków SLD, prawdopodobne jest, że jego partia
rozwodni program, jeśli rządowe deklaracje dotyczące ograniczenia pomocy dla systemu
emerytalnego rolników, cięcia wydatków socjalnych i powyższenie wieku emerytalnego dla
kobiet spotkają się z silnym oporem społecznym i będzie miało to swoje odbicie w
sondażach. "To dlatego rząd zdecydował, że na początku odbędzie się szeroka debata społeczna na
temat części elementów redukcji wydatków socjalnych. Po prostu chce przetestować grunt" -
powiedział polityk SLD, pragnący zachować anonimowość. Gabinet Millera planuje rozpocząć serię spotkań ze związkami zawodowymi,
pracodawcami i partiami politycznymi do końca tego roku. ((Autor: Marcin Grajewski; Redagowała: Barbara Woźniak; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging:
[email protected]))