Słoneczne inwestycje Amber Energii

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2013-03-11 00:00

Projekty fotowoltaiczne są kuszące nawet bez państwowego wsparcia — uważa szef spółki.

Firma, która wyrosła ze sprzedaży energii elektrycznej dla firm, na poważnie bierze się teraz za inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE). Interesują ją dwa segmenty tego rynku: wiatr i słońce.

— W ciągu dwóch lat chcemy zrealizować projekty o mocy 20 MW, a to oznacza program inwestycyjny o łącznej wartości 90-120 mln zł. Na tę kwotę złożą się dotacje europejskie, kredyty bankowe, pieniądze inwestorów i własne pieniądze — wylicza Przemysław Pięta, prezes i współwłaściciel Amber Energii.

Dotychczas firma zainwestowała w OZE kilka milionów złotych, dzięki czemu dysponuje portfelem kilkunastu projektów fotowoltaicznych (produkujących prąd z energii słonecznej) na ok. 60 MW, oraz wiatrowych, na ok. 30 MW.

— Zdobywamy lokalizacje, a następnie pozwolenia. Część projektów zamierzamy w przyszłości sprzedać inwestorom branżowym, a część będziemy realizować samodzielnie — zapowiada Przemysław Pięta.

Wstępne rozmowy z inwestorami już trwają, ale z transakcjami rynek czeka na ustawę o OZE, nad którą pracuje wciąż resort gospodarki. Obecny projekt ustawy przyznaje fotowoltaice najwyższe wsparcie spośródwszystkich technologii OZE, ale z rządu płyną już sygnały, że wsparcie dla dużych projektów fotowoltaicznych może jeszcze zostać obniżone.

— Dzięki dotacjom, które zdobyliśmy [14 mln zł na cztery farmy fotowoltaiczne na Podlasiu, o łącznej mocy 4 MW — red.] i jeszcze zamierzamy pozyskać, jesteśmy relatywnie niezależni od ustawowego wsparcia.

Zwłaszcza że technologie w fotowoltaice systematycznie tanieją. Szacuje się że w 2018 r. fotowoltaika w Polsce będzie już rentowna, nawet bez uwzględniania wsparcia — uważa Przemysław Pięta. Amber Energia interesują nie tylko duże farmy fotowoltaiczne, ale również mniejsze instalacje nadachowe.

Zajmuje się tym spółka zależna — Lumen Technik. Poza instalacjami fotowoltaicznymi sprzedaje też kolektory słoneczne (produkujące ciepło z promieni słonecznych), a w tym roku chce włączyć do oferty jeszcze pompy ciepła. W energetyce wiatrowej strategia Amber Energii jest nieco inna — spółka nie będzie sprzedawać projektów, tylko samodzielnie je realizować. — W tym roku chcemy rozpocząć budowę 2-4 projektów OZE — deklaruje szef Amber Energii.

Przemysław Pięta zapewnia, że nie zaniedbując przy tym rynku sprzedaży energii. Tegoroczny plan zakłada zwiększenie liczby klientów o połowę.