Słono zapłacimy za brak kaucji na opakowania

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2023-04-06 20:00

Firmy obawiają się, że opłaty za nieosiągnięcie wymaganych w UE wskaźników selektywnej zbiórki odpadów sięgną nawet 5 mld zł. Radzą korzystać z zagranicznych wzorców.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile płacimy podatku od plastiku
  • czemu brak systemu kaucyjnego może zwiększyć obciążenia skarbu państwa, firm i konsumentów
  • jaki będzie wpływ kaucji na inflację
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

3 mld EUR – na tyle szacowali unijni urzędnicy wpływy z wprowadzonych kilka lat temu opłat za odpady opakowaniowe niepoddane recyklingowi, potocznie nazywanych podatkiem od plastiku. Pod koniec ubiegłego roku Magdalena Rzeczkowska, minister finansów, szacowała, że po odjęciu różnego rodzaju ulg Polska wpłaciła do unijnego budżetu ok. 1,5 mld zł opłat za odpady. To dwa razy więcej niż w 2021 r. Na podstawie bieżących danych Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) ocenia, że może to być nawet 1,7 mld zł rocznie.

Niższa danina do UE:
Niższa danina do UE:
W Polsce sklepy o powierzchni co najmniej 200 m kw. będą miały obowiązek odbioru opakowań po napojach w butelkach plastikowych do 3 l, szklanych do 1,5 l oraz puszek. Eksperci zakładają, że objęcie ich kaucją zwiększy poziom selektywnej zbiórki, co pozwoli obniżyć podatek od plastiku o 400 mln zł rocznie.
Adobe Stock

System kaucyjny może ruszyć nawet w 2030 r.

Eksperci twierdzą jednak, że system kaucyjny się opóźni, bo prace nad ustawą mającą go wdrożyć utknęły w martwym punkcie. Dlatego nie uda się osiągnąć wskaźników selektywnej zbiórki odpadów, co będzie skutkowało wzrostem opłat. Nasz system miał wejść w życie od stycznia 2025 r. Wtedy wskaźnik selektywnej zbiórki ma sięgnąć 77 proc. wobec ok. 50 proc. obecnie.

- Z każdym dniem zwłoki w pracach nad ustawą termin uruchomienia systemu od 1 stycznia 2025 r. staje się mniej realny - twierdzi Piotr Wołejko, ekspert ds. społeczno-gospodarczych FPP.

Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, przywołuje doświadczenia innych krajów, np. Słowacji, gdzie wdrożenie systemu zajęło dwa lata. W Polsce także potrzeba co najmniej tyle czasu, więc nawet jeśli Sejm uchwali ustawę w obecnej kadencji, system kaucyjny ruszy nie wcześniej niż 1 stycznia 2026 r. Jeżeli projekt poczeka na nowych posłów, wdrożenie może się wydłużyć nawet do 2030 r. To zaś, zdaniem Piotra Wołejki, oznacza poniesienie co najmniej 5 mld zł strat, które obciążą polski budżet, przedsiębiorców i konsumentów. Rosnąć będzie nie tylko podatek od plastiku płacony przez skarb państwa, ale także kary wynikające z tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP), jeśli nie uda im się zebrać do recyklingu opakowań, które wprowadzili na rynek.

Jak kaucja wpłynie na inflację

Unijne dyrektywy zobowiązują także producentów do stosowania recyklatu w wyrobach. Organizacje wytwórców żywności i napojów zwracają uwagę, że jeśli w Polsce nie uda się zebrać wystarczająco dużo odpadów do przetworzenia, firmy będą musiały kupować recyklat za granicą. Kary i uzależnienie od importu mogą natomiast podnieść ceny produktów w opakowaniach, zwłaszcza napojów, co utrudni walkę z inflacją.

W branży pojawiają się wprawdzie sugestie, że to wprowadzenie systemu kaucyjnego spowoduje wzrost cen. Eksperci podkreślają jednak, że doświadczenia innych państw nie potwierdzają tej tezy.

- Większość kosztów funkcjonowania systemu zostanie rozłożona na lata. Duża cześć z nich pojawi się dopiero w chwili jego uruchomienia, co w obecnych realiach oznacza rok 2026. Z dużym prawdopodobieństwem należy założyć, że inflacja w tym czasie nie powinna już być zjawiskiem uciążliwym dla polskiego społeczeństwa, a nakłady na utworzenie systemu kaucyjnego należy traktować jako rozłożoną w latach inwestycję prośrodowiskową, która w ostatecznym rozrachunku powinna przynieść korzyści gospodarce, środowisku i społeczeństwu – twierdzi Andrzej Gantner.

Przedstawiciele organizacji żywnościowych dodają również, że kaucja nie podwyższy inflacji, jeśli nie zostanie objęta podatkiem VAT i nie będzie uwzględniona w cenie brutto produktu. Resort klimatu długo dyskutował na ten temat z Ministerstwem Finansów. Z informacji przekazanych PB wynika, że kaucja nie będzie opodatkowana.