Polską i węgierską spółkę bardzo wiele łączy: podobne biznesowe korzenie, filozofia działania oraz portfolio produktów. Węgierska jest właścicielem jednych z najbardziej rozpoznawalnych marek na tamtym rynku. Jest też producentem systemów izolacyjnych, emalii i środków do ochrony drewna.

- Wspólnie z Antalem Szabó, założycielem i dyrektorem zarządzającym Poli-Farbe, uznaliśmy, że to dobry moment na połączenie sił – mówi Piotr Mikrut, prezes Śnieżki.
Antal Szabó zachowuje 20 proc. udziałów spółki i nadal ma być zaangażowany w długoterminowe zarządzanie nią.
„Ważnym ryzykiem dla firm w branży chemicznej jest dostępność surowców. Dzięki połączeniu zakupu surowców zdobędziemy większą stabilność i będziemy mieli szansę na bardziej przewidywalny rozwój” – mówi cytowany w komunikacie węgierski menedżer.
Poli-Farbe w październiku 2017 r. uruchomił w miejscowości Bócsa, gdzie ma siedzibę, nową fabrykę, która ma być zapleczem do ekspansji rynkowej. Inwestycja kosztowała ponad 3 mln EUR. W zakładzie istnieje jedno z najbardziej zaawansowanych laboratoriów analizy farb w Europie Środkowej.
Śnieżka to jeden z największych graczy na polskim rynku farb. Ma fabryki nie tylko w Polsce, ale także na Ukrainie i Białorusi. Produkuje ponad 150 mln kg farb, lakierów i gładzi rocznie. Zatrudnia ponad 1,1 tys. pracowników.