Grzegorz Wójtowicz: spadek stóp procentowych pobudzi gospodarkę
Podstawowy cel polityki pieniężnej jest realizowany. Inflacja spada i już wkrótce, po raz pierwszy od osiemnastu lat, ma szansę ograniczyć się do wartości jednocyfrowej. To oraz inne korzystne wskaźniki makroekonomiczne, a przede wszystkim poprawny projekt przyszłorocznego budżetu, skłoniły Radę Polityki Pieniężnej do podjęcia kilku ważkich decyzji.
ZMIENIŁY SIĘ stopy procentowe. Stopa lombardowa, która określa maksymalny koszt pieniądza dla banków, gdy zaciągają pożyczkę w banku centralnym, wynosi teraz 22 proc. Od początku roku spadła już o 5 punktów. Stopa referencyjna, która określa minimalny koszt pieniądza dla banków, gdy pożyczają od innych banków, wynosi obecnie 17 proc. Od początku roku obniżyła się o 7 punktów.
ZMIANY tych stóp wywołają reakcję banków. Spadnie oprocentowanie lokat. Klienci, którzy na początku roku otrzymywali prawie 20 proc. od złożonych w banku lokat, teraz będą musieli zadowolić się oprocentowaniem w granicach 17 proc. Nie mają jednak powodów do narzekań. W rzeczywistości i tak zarabiać będą więcej niż na początku roku, bowiem w większym stopniu spadła inflacja.
ZMNIEJSZY SIĘ oprocentowanie kredytów. Pożyczkobiorcy, którzy na początku roku płacili prawie 26 proc. odsetek, teraz płacą średnio 22 proc. Po ostatniej decyzji Rady Polityki Pieniężnej kredyty będą jeszcze tańsze. Powinno to podtrzymać tempo wzrostu gospodarczego, które pesymiści lokowali ostatnio na coraz niższym poziomie.
Tańsze kredyty to impuls dla biznesu. A biznes z reguły jest optymistyczny.
Grzegorz Wójtowicz jest członkiem Rady Polityki Pieniężnej