Według piątkowych danych Departamentu Handlu USA wartość zamówień na dobra trwałe — produkty, które mają służyć co najmniej trzy lata — spadła o 0,8 proc., po korekcie w dół o ten sam poziom w sierpniu. Zamówienia, które wykluczają sprzęt transportowy, wzrosły o 0,4 proc. Zamówienia na kluczowe dobra kapitałowe, stanowiące wskaźnik inwestycji w sprzęt biznesowy z wyłączeniem lotnictwa i sprzętu wojskowego, wzrosły o 0,5 proc. po zwyżce o 0,3 proc. w poprzednim miesiącu.
Oprócz spadku zamówień na samoloty komercyjne, odnotowano również niższe zamówienia na komputery, elektronikę oraz maszyny. Natomiast wzrost dotyczył zamówień na pojazdy i produkty z metali. Pomimo że wiele firm nadal inwestuje w długoterminowe projekty, niepewność związana z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w listopadzie oraz przyszłym popytem sprawiła, że niektóre z nich ostrożnie podchodzą do planów ekspansji. Dodatkowo wysokie koszty finansowania ograniczyły wydatki części przedsiębiorstw.
Z kolei dalsze obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną mogą pomóc ożywić popyt i wzmocnić sektor produkcyjny, który boryka się z trudnościami.
Raport pokazał również, że dostawy kluczowych dóbr inwestycyjnych spadły o 0,3 proc. Dane te służą ekonomistom do precyzyjniejszych szacunków inwestycji w sprzęt w raporcie o PKB za trzeci kwartał. Dostawy tych dóbr zmniejszyły się już w czterech z ostatnich pięciu miesięcy.
Na najnowsze wyniki mogły wpłynąć także strajk pracowników Boeinga oraz zniszczenia wywołane przez huragan Helene, który pod koniec ubiegłego miesiąca uderzył w wybrzeże USA.