Spekulanci odbijają od bezpiecznej przystani

KZ
opublikowano: 2015-02-24 00:00

Zarządzający funduszami hedgingowymi najwyraźniej nie obawiają się o wstrząsy, których źródłem byłyby problemy finansowe Grecji, bo ich pozycja netto w złocie, uważanym za bezpieczną przystań, zmniejszyła się najmocniej od piętnastu tygodni.

Nic dziwnego, bo silny dolar i atrakcyjne zyski na rynku akcji zachęciły do przegrupowania kapitału. Jak wyliczyła agencja Bloomberg, w tym miesiącu utrata wartości produktów typu ETF na złoto sięgnęła 4 mld USD.

— Długoterminowo jesteśmy negatywnie nastawieni do złota. Traktuję je jako ubezpieczenie. Jeśli nic się nie wydarzy, powinieneś oczekiwać straty. Uważam, że akcje są obecnie bardziej atrakcyjną formą lokaty kapitału — przekonuje Jack Ablin, zarządzający aktywami o wartości 66 mld USD w BMO Private Banku. W tygodniu, zakończonym 17 lutego, wartość długiej pozycji netto w kontraktach i opcjach na złoto spadła o 18 proc.