„W Polsce rynkowych rywali z podobnymi produktami i zbieżną grupą docelową można policzyć na palcach. To z jednej strony ułatwia konkurowanie, bo rynek nie jest rozproszony, a z drugiej umożliwia skokowy wzrost dzięki akwizycjom i konsolidacji branży" — mówił kilka miesięcy temu w PB Daniel Szcześniewski, prezes Focus Telecomu.
Kierowana przez niego spółka właśnie wzięła się za konsolidację. W czwartek ogłosiła, że przejmuje Systella, swojego największego konkurenta. Wartości transakcji nie ujawniono.
— Połączenie sił z Systellem to dla nas kluczowy krok, który pozwoli na dostarczanie jeszcze bardziej zaawansowanych rozwiązań i budowanie konkurencyjnej oferty. Dzięki integracji nasza pozycja preferowanego dostawcy na rynku CCaaS staje się jeszcze mocniejsza — mówi teraz Daniel Szcześniewski, cytowany w komunikacie spółki.
CCaaS oznacza contact center as a service, czyli m.in. narzędzia do rejestrowania zgłoszeń klientów, nagrywania rozmów, oddzwaniania czy monitorowania efektywności pracowników zajmujących się kontaktami z klientami i sprzedażą.
Spółka szacuje, że wartość tej branży w Polsce wynosi blisko 200 mln zł, a do 2026 r. może sięgnąć 0,5 mld zł. Focus przed przejęciem Systella obsługiwał ok. 650 firm, głównie średnich i dużych.
— Rynek jest jeszcze bardzo daleki od nasycenia. W Polsce jest kilkanaście tysięcy firm, które mogłyby korzystać z naszych rozwiązań. Mamy więc duży potencjał do akwizycji klientów i sprzedawania dodatkowych usług dotychczasowym. Koncentrujemy się na rynku krajowym — tłumaczył w PB Daniel Szcześniewski.
Focus Telecom to spółka, w którą dekadę temu zainwestował Internet Ventures, czyli zarządzany przez MCI i wspierany finansowo przez Krajowy Fundusz Kapitałowy (grupa PFR) wehikuł skoncentrowany na start-upach. Wówczas za 29 proc. udziałów zapłacił 4 mln zł.
Pod koniec ubiegłego roku największy fundusz z grupy MCI — MCI.Euroventures — kupił łącznie 80 proc. udziałów w Focusie, wydając na to 80,1 mln zł. MCI tłumaczyło, że o ile dekadę temu inwestowało głównie w spółki wzrostowe i często kupowało mniejszościowe udziały, o tyle od około sześciu lat koncentruje się przede wszystkim na wykupie pakietów kontrolnych w dojrzałych przedsiębiorstwach, generujących zysk EBITDA i pozytywne przepływy gotówkowe.
Takie kryteria spełniał Focus Telecom. W ubiegłym roku miał 30 mln zł przychodów, 10 mln zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) i 6,6 mln zł zysku netto. Tymczasem Systell stworzony przez Grzegorza Grabskiego i Marcina Grabowskiego (obaj sprzedają wszystkie udziały) działa od 2004 r. W ubiegłym roku miał ponad 12 mln zł przychodów i ok. 1,5 mln zł zysku netto.
— Przejęcie Systella umożliwia skokowy wzrost liczby klientów, umacniając pozycję rynkową Focusa — tłumaczy Paweł Sikorski, partner inwestycyjny w MCI Capital.