Spółka pracownicza przejęła PKS w Grójcu
Zakończyła się prywatyzacja PPKS w Grójcu. Wojewoda Mazowiecki przekazał przedsiębiorstwo spółce utworzonej w ramach leasingu pracowniczego. Podpisany pakiet inwestycyjny zobowiązuje PKS do zainwestowania 3 mln zł w rozwój firmy.
W sobotę 30 czerwca 2001 roku w Grójcu odbyło się oficjalne zakończenie prywatyzacji Państwowego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. Wojewoda mazowiecki przekazał przedsiębiorstwo do odpłatnego korzystania spółce PKS w Grójcu utworzonej na zasadzie leasingu pracowniczego. Pracownicy firmy objęli w niej większościowy pakiet udziałów wysokości 62,4 proc. Pozostałe udziały należą do Powiatu Grójec, Gminy Tarczyn i Powiatu Białobrzegi.
Analizę przedprywatyzacyjną przedsiębiorstwa wykonała firma Nicom Consulting z Warszawy w ramach Programu Wspierania Inicjatyw Prywatyzacyjnych, ze środków funduszu PHARE. Jej wyniki przyjęte we wrześniu 2000 wskazały na możliwość skorzystania ze wszystkich ścieżek prywatyzacji bezpośredniej.
Zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, wojewoda oddał spółce PKS w Grójcu przedsiębiorstwo do odpłatnego korzystania na okres 10 lat. Spółka będzie spłacała wartość przedsiębiorstwa w ratach kapitałowych wraz o opłatą dodatkową. Po całkowitej spłacie nastąpi przeniesienie na spółkę prawa własności przedsiębiorstwa.
Z prywatnych oszczędności
Środki finansowe na zakup udziałów w PKS przez pracowników pochodziły z ich źródeł prywatnych. Rozproszenie kapitału spowodowało, że były to kwoty około 2,5 tys. zł od osoby.
— Przedsiębiorstwo spełniło wymogi prywatyzacji poprzez leasing pracowniczy. Do spółki przystąpiła ponad połowa ogólnej liczby zatrudnionych a na uczestnictwo w spółce osobom prawnym wyraziło zgodę Ministerstwo Skarbu Państwa — opowiada Jerzy Dobrzyński, prezes PKS w Grójcu.
Wymuszone inwestycje
PKS w Grójcu w ramach umowy o komercjalizacji przedsiębiorstwa zagwarantował pakiet inwestycyjny, na mocy którego zobowiązał się do zainwestowania do 31 grudnia 2004 roku 3 mln zł w majątek trwały spółki.
— Środki zainwestujemy głównie w modernizację taboru oraz wyposażenie warsztatów. W przypadku niedotrzymania tego obowiązku będziemy zobligowani do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa egzekucji z całego majątku w kwocie 1 mln zł do 30 czerwca 2005 r. — podkreśla prezes spółki.
Grójeckie przedsiębiorstwo jest jednym z niewielu PKS w kraju, które odnotowuje zyski. W ciągu ostatnich lat wzrósł majątek przedsiębiorstwa oraz poprawił się bilans zysku netto.
— Od 1990 r. przedsiębiorstwo jest niezależne finansowo. Przez ostatnie dwa lata odnotowaliśmy zyski w kwocie około 1 mln zł —wylicza Jan Dobrzyński.
Obecnie firma zatrudnia 357 osób. Posiada 140 autobusów różnych marek m.in. Man, Volvo, Iveco.