Coal Energy to spółka o kapitalizacji około 50 mln zł, która działa w branży górniczej (wydobycie węgla energetycznego i koksowego). Na GPW zadebiutowała w 2011 r., ale przez ostatnie dwa lata bardzo oszczędnie komunikowała się z inwestorami i z dużym opóźnieniem (jeśli w ogóle) publikowała raporty finansowe. Bywałą jednak często wdzięcznym obiektem spekulacji, w zależności od rozwoju sytuacji na froncie i rynku węgla.
W piątek, 10 listopada, spółka opublikowała strategię na lata 2023-2026.
Zaznaczono w niej, że większość aktywów została utracona już w 2014 r. (7 z 10 kopalń i dwa zakłady wzbogacania węgla) po zajęciu przez Rosję Obwodu Donieckiego. W lutym 2022 r. po agresji Rosji niemożliwe stało się wydobycie węgla w tych kopalniach, które jeszcze funkcjonowały. Rynek wewnętrzny został zdestabilizowany, a Ukraina chce w długim terminie odejść od węgla jako głównego paliwa energetycznego.
Dlatego celem strategicznym spółki stało się odejście od wydobycia węgla energetycznego w Ukrainie i wykorzystanie doświadczenia i wiedzy do prowadzenia działalności wydobywczej w branży surowców w Ukrainie i Europie. Coal Energy chce też wziąć udział w odbudowie Ukrainy.
Trzy filary strategii to: ponowne uruchomienie produkcji węgla koksowego w kopalni St. Matrona w Ukrainie (konieczne jest jednak wstrzymanie działań militarnych), świadczenie usług górniczych w jednym w UE (przez stworzenie lub zakup spółki w jednym z krajów), zdobycie licencji na wydobycie surowców w Ukrainie i Europie, a także świadczenie usług doradczych.