Spółka z NewConnect: "To szantaż korporacyjny"

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2019-01-16 11:45
zaktualizowano: 2019-01-16 13:13

Zarząd spółki United oraz jej prezes Jan Karaszewski uważają, że stali się ofiarą szantażu korporacyjnego ze strony trzech osób, działających w porozumieniu i domagających się odkupienia akcji.

W komunikacie spółka podała, że osoby te wywierały nacisk mający na celu wymuszenie na spółce oraz na prezesie odkupienie akcji emitenta po cenie pięciokrotnie przewyższającej cenę wynikającą z aktualnych notowań spółki.

"Działania tych osób noszą ewidentne znamiona szantażu korporacyjnego, któremu Emitent nie zamierza ulegać albowiem wiązałoby się to ze szkodą dla Spółki oraz jej Akcjonariuszy" - zaznaczono.

Spółka zleciła też przygotowanie analizy prawnej, która powinna zakończyć się przygotowaniem zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby działające w ramach zorganizowanej grupy przestępczej usiłującej wyłudzić mienie znacznej wartości.

"Zarząd Emitenta jest w posiadaniu dowodów potwierdzających możliwość popełnienia przestępstwa przez osoby, o których mowa powyżej" - dodano.

Poinformowano również, że zarząd rozważa niepublikowanie żadnych raportów do czasu zakończenia tej sprawy, ponieważ "przekazywane przez Zarząd informacje są wykorzystywane w celu podejmowania przestępczych działań mających na celu doprowadzenie do poniesienia przez Spółkę szkody majątkowej wielkich rozmiarów".

United to notowana na NewConnect firma, inwestująca w spółki z branży marketingowej. Jej strata netto po trzech kwartałach 2018 r. to 384 tys. zł. Największym akcjonariuszem jest Polish American Investment Fund (36,39 proc.), a porozumienie akcjonariuszy ma 5,01 proc. walorów.