Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) rozstrzygnęła siódmą rundę konkursu z poddziałania 1.1.2 programu Polska Wschodnia („Rozwój start-upów”). Popyt na dotacje prawie trzykrotnie przekroczył możliwości budżetowe naboru. Do rządowej agencji wpłynęły 104 wnioski o dofinansowanie na łączną kwotę ok. 102 mln zł. W puli było 37 mln zł. Przedstawiciele PARP przyznali wsparcie 39 firmom.
Konkurs jest przeznaczony dla firm z pięciu województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Przedsiębiorcy mogą przeznaczyć granty na zakup usług doradczych i eksperckich dotyczących rozwijania modelu biznesowego, a także na wynagrodzenia dla pracowników. Dotacje pokryją też koszty zakupu środków trwałych, surowców, materiałów, wartości niematerialnych i prawnych.
– Każdy młody przedsiębiorca, który startował z biznesem pod okiem specjalistów z platform startowych, ma szansę na wsparcie w wysokości 1 mln zł. Granty pomagają start-upom zaistnieć na rynku. W siódmej rundzie konkursu o pieniądze na rozwój biznesu walczyło ponad 100 początkujących spółek. Rekomendowaliśmy do wsparcia 39 najlepszych projektów. Wspomniana runda jest rekordowa pod względem liczby zgłoszeń – mówi Edyta Gniazdowska z departamentu rozwoju start-upów w PARP.
Przypomnijmy: twórcy nietuzinkowych koncepcji mogli zgłaszać się do sześciu ośrodków innowacji we wschodniej Polsce. Prowadzą je partnerstwa, które składają się m.in. z parków naukowo-technologicznych, instytucji otoczenia biznesu i dużych firm. Chodzi o platformy działające w Olsztynie (pod nazwą Start-up Heroes), Puławach (Wschodni Akcelerator Biznesu), Lublinie (Unicorn Hub oraz Idealist), Rzeszowie (Start in Podkarpackie) i Białymstoku (Hub of Talents 2). Każda z nich ma specjalizacje branżowe. Najczęściej wynikają one z przewagi konkurencyjnej danego regionu. Na co mogą liczyć młodzi przedsiębiorcy? Oprócz pomocy eksperckiej w grę wchodzą usługi informatyczne, inżynieryjne i marketingowe.
Wychodzący z platform start-upowcy muszą wiedzieć, co zamierzają oferować na rynku, jak dostarczać produkt i kim mają być jego odbiorcy. Ponadto ubiegający się o dotacje przedsiębiorcy powinny mieć wkład własny w wysokości co najmniej 15 proc. wydatków kwalifikowanych projektu. Granty pomogą młodym spółkom wprowadzić nietuzinkowe produkty oraz usługi na rynki w Polsce i za granicą, a także systematycznie zwiększać sprzedaż.
Najwięcej projektów wspartych w siódmej rundzie konkursu z poddziałania 1.1.2 programu Polska Wschodnia pochodzi z branży medycznej i IT. Ich autorzy rozwijali swoje pomysły m.in. w platformach startowych w Lublinie i w Rzeszowie.
Budżet naboru jest podzielony na rundy, a ostatnia zakończy się 30 grudnia. W puli jest 390 mln zł.