Kiedy wiosną ubiegłego roku władze Lenteksu, producenta wykładzin i włóknin z tworzyw sztucznych, i Plast-Boksu, producenta plastikowych wiaderek, zaczęły oficjalnie mówić o planach połączenia, wydawało się, że operacja pójdzie sprawnie. Akcjonariaty obu spółek były niemal identyczne, a synergie sprzedażowe i kosztowe — oczywiste. Temat ucichł na kilka miesięcy. Teraz wraca, ale w nieco innej formie.
Połączenie via Gamrat…
— Połączenie grupy Lenteksu z Plast-Boksem na pewno ma sens. Ale przede wszystkim na poziomie Plast-Boksu i Gamratu (tego producenta plastikowych rynien Lentex kupił niedawno od skarbu państwa — red.]. Można to zresztą wywnioskować z transakcji giełdowych — mówi Krzysztof Moska, znany inwestor giełdowy, prezes Gamratu, a jednocześnie główny rozgrywający w akcjonariacie Plast-Boksu i Lenteksu. Krzysztof Moska kontroluje dziś 10,7 proc. Plast-Boksu i 20 proc. Lenteksu. Razem ze sprzyjającym mu Leszkiem Sobikiem i Aleksandrem Geregą ma 34 proc. w tej pierwszej firmie i 54 proc. w drugiej. Istotnym graczem jest też fundusz Pioneer, który ma 10 proc. Plast-Boksu i 8 proc. Lenteksu, oraz Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Boksu, kontrolujący 10 proc. akcji.
W ostatnich miesiącach zmiany w układzie sił zaczął wprowadzać Gamrat, skupując z rynku akcje Plast-Boksu. Ma już 12 proc. i nie wyklucza dalszych zakupów. — Powiązanie z Gamratem będzie korzystne dla Plast-Boksu — uważa Grzegorz Pawlak. Firmy zaczęły rozmowy dotyczące współpracy biznesowej. Plast-Box miałby sprzedawać rynny Gamratu na Wschodzie poprzez ukraińską spółkę zależną. W grę wchodzi też wspólna budowa linii technologicznej, np. w niedawno otwartej fabryce Plast-Boksu na Ukrainie. — Rozmowy w tej sprawie trochę się przedłużają. Mam nadzieję, że w tym roku uda się podpisać umowę — przyznaje jednak Grzegorz Pawlak.
…albo Lentex…
Rosnące zaangażowanie Gamratu może oznaczać, że to poprzez tę firmę dojdzie do połączenia z Plast-Boksem. Innego zdania jest jednak pragnący zachować anonimowość menedżer, powiązany z transakcją. — Choć operacyjnie bliżej jest Plast-Boksowi do Gamratu, przewiduję, że w połączeniu weźmie udział sam Lentex. Parytet wymiany akcji, który sam się nasuwa, to jeden papier Lenteksu za dwa Plast- -Boksu — przypuszcza menedżer. Kapitalizacja Lenteksu to dziś 225 mln zł, a Plast-Boksu — 103. Przychody tego pierwszego to 173 mln zł rocznie, a drugiego — 81 mln zł.
…bo Ukraina warta zachodu
Dobrze rozwinięty ukraiński przyczółek Plast-Boksu przyciąga nie tylko Gamrat. — Otrzymujemy sporo ofert współpracy z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych — twierdzi Grzegorz Pawlak. Jednym z takich oferentów jest koncern Curver, który pod koniec marca złożył ofertę zakupu ukraińskiego biznesu Plast-Boksu. — Oferta zakupu nie jest atrakcyjna. Mamy jednak nadzieję na współpracę — deklaruje Grzegorz Pawlak. Prezes Plast-Boksu szacuje, że w trzecim kwartale ukraińska spółka poradziła sobie lepiej niż przed rokiem. Podobnie — cała firma. Tegoroczna prognoza Plast- -Boksu mówi o 103 mln zł przychodów i 4 mln zł zysku netto. — Zostanie wykonana — zapewnia Grzegorz Pawlak.