Koncerny piwowarskie od wielu lat chętnie sponsorują polski sport. Oglądając relacje z imprez, można odnieść wrażenie, że rodzime browary nie mogę bez niego żyć.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Pentagon Research, browary podzieliły rynek sportowego sponsoringu prawie po równo. Największy kawałek przypadł Grupie Żywiec (GŻ) — 37 proc. udziału w rynku efektywności medialnej ekspozycji. Zaraz za nim plasują się Carlsberg z 31 proc. i Kompania Piwowarska (KP) z 30 proc. udziałów. Niewielki kąsek, 2 proc., udało się uszczknąć marce Karpackie grupy Van Pur.
Browary wciąż najchętniej eksponują swoje marki przy piłce nożnej. Wartość medialna tego rynku jest szacowana na 478 mln zł. W tej dyscyplinie najczęściej reklamują się Kampania Piwowarska i grupa Żywiec (odpowiednio: 80,7 proc. i 74,4 proc. ich reklam przy wszelkich dyscyplinach sportu). Oba koncerny na drugim miejscu stawiają żużel, gdzie GŻ lokuje 18,2 proc. reklam, a KP 8,3 proc. Wciąż bardzo popularne są także skoki narciarskie —przypada na nie 178 mln zł wartości medialnej reklam. Na tę właśnie dyscyplinę najbardziej stawia Carlsberg (81,9 proc. jego reklam przy sporcie, gdy druga — piłka nożna — ma tylko 12,2 proc.).
Od stycznia do października 2008 r. w relacjach sportowych najczęściej mogliśmy zobaczyć reklamy Harnasia (89 proc. udziału w wartości wszystkich marek Carlsberga przy sporcie), Warki (74 proc. w GŻ) i Tyskiego (82 proc. w KP). Marki koncernów piwnych najczęściej prezentowano w Polsacie Sport. Ale najwięcej widzów gromadziła (przy relacjach sportowych) telewizja publiczna.