Stefan Lewandowski: stajemy się Szwajcarią Wschodu
INWESTORZY ZZA WSCHODNIEJ GRANICY: Polska stała się dla Rosjan atrakcyjnym miejscem do osiedlania się i długoterminowego lokowania kapitału — mówi Stefan Lewandowski. fot. Marcin Wegner
Z zaskoczeniem została przyjęta informacja o niespodziewanej nadwyżce w bilansie obrotów bieżących Polski z zagranicą. Należy jednak ten fakt skojarzyć z rosnącym od paru miesięcy zainteresowaniem ludzi i firm z obszaru WNP lokowaniem swoich zasobów dewizowych w polskich bankach. Nabywanie polskich obligacji rządowych jako wysoko rentownej lokaty gotówki, a także zakup lub wynajem mieszkań i innych nieruchomości okazały się dla nich atrakcyjną formą inwestowania. Sprzyjał temu m.in. wysoki kurs dolara wobec złotego.
STABILNOŚĆ polskiej gospodarki, wysokie tempo wzrostu, gasnąca inflacja, stabilizacja polityczna, a przy tym bliskie położenie geograficzne, więzi kulturowe i łatwość komunikowania sprawiają, że Polska jest atrakcyjnym miejscem do osiedlania się i lokowania kapitału. Rosyjscy nowobogaccy zdają się nie wierzyć w gospodarczą przyszłość Rosji. Nie inwestują więc tam i szukają bezpiecznych miejsc dla swoich pieniędzy i do robienia biznesu.
MYŚLĘ, ŻE WKRÓTCE w polskich bankach, biurach maklerskich i w siedzibach developerów pojawią się, podobnie jak to jest w Szwajcarii, profesjonalni menedżerowie, przeszkoleni do kontaktów z Rosjanami. Pozyskiwanie inwestorów zza wschodniej granicy, chętnych do umieszczania swoich pieniędzy na długoterminowych lokatach kapitałowych bądź chcących zakupić nieruchomości, będzie niebawem sporą częścią rynku finansowego w Polsce, głównie w Warszawie.
Stefan Lewandowski jest prezesem Izby Przemysłowo-Handlowej Inwestorów Zagranicznych w Polsce