Importer z sukcesem zakończył spór z urzędem celnym. Uciekł się bowiem do pomocy ministerialnej i dyplomatycznej.
Swisspor Polska, spółka należąca do szwajcarskiego producenta wełny szklanej, wygrał walkę z urzędem celnym. W drugiej instancji izba celna uchyliła decyzję, przez którą polski podmiot importujący produkty z Belgii obciążany był stawką VAT 22 proc. zamiast 7 proc.
— Zaangażowaliśmy w ten spór trzy ministerstwa, dwie ambasady i dwie kancelarie prawne. Gdybyśmy byli mniejszą firmą, nigdy byśmy go nie wygrali — mówi Jacek Szwoch, prezes Swisspor Polska.
Problemy dotyczyły importu wełny od 2003 r. do akcesji do UE. Urząd kontroli skarbowej zakwestionował stosowaną przez Swisspor taryfę celną, według której towar obciążany był niższą stawką. Z tego tytułu powstało 2,6 mln zł zaległości VAT oraz 600 tys. zł odsetek, które zachwiały płynnością spółki. Swisspor zabrał się do udowadniania racji. Urząd zakwalifikował produkt według „protokołu z oględzin”. Swisspor w kontrze zaopatrzył się w opinię biegłego, oświadczenie producenta oraz wiążącą informację taryfową — polską i belgijską.
— Produkty są kwalifikowane do taryfy z niższą stawką od 25 lat we wszystkich krajach europejskich, gdzie są importowane — podkreśla firma.
Urzędy celne wszczynały jednak postępowania. Pomogły interwencja na centralnym szczeblu oraz nagłośnienie sprawy. Nadrzędna izba celna uchyliła decyzję.