Superauto.pl ostro przyspiesza

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2025-03-23 20:00

W pierwszych miesiącach tego roku lider w sprzedaży nowych samochodów przez internet, wchodzący w skład WP Holdingu, zawarł rekordową liczbę umów. Rośnie zainteresowanie klientów indywidualnych kupujących auta do celów prywatnych.

przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak szybko, w ciagu ostatnich miesięcy, rośnie liczba klientów Superauto.pl
  • czemu platforma zawdzięcza dynamiczne rosnący popyt
  • ili klientów chce obsłużyć w tym roku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W styczniu i lutym 2025 r. platforma Superauto.pl zajmująca się pośrednictwem między dilerami aut i instytucjami finansującymi zawarła z klientami 1565 umów rezerwacji samochodów różnych marek. W większości przypadków dotyczyły leasingu, rzadziej kupna bądź wynajmu. Tylko w minionym tygodniu podpisano ich prawie 220.

- Mamy ambitny plan, aby w pierwszym kwartale zbliżyć się do poziomu 2,5 tys. rezerwacji, a w całym 2025 r., po raz pierwszy w historii, osiągnąć liczbę co najmniej 10 tys. zarezerwowanych pojazdów – mówi Kamil Makula, udziałowiec i prezes Superauto.pl.

Umowy rezerwacyjne, których zawarcie wiąże się z wpłatą kaucji przez klienta poszukującego samochodu, to w Superauto.pl podstawowa miara skuteczności działania. W 2024 r. platforma podpisała 7,4 tys. takich kontraktów, o 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Ostatecznie za pośrednictwem platformy w formie leasingu, wynajmu lub sprzedaży za gotówkę w całym 2024 r. zawarto 5,5 tys. transakcji, co również oznacza wzrost o jedną trzecią. W pozostałych przypadkach albo sytuacja finansowa nabywcy nie pozwoliła na sfinansowanie wybranego auta, albo nastąpiła zmiana warunków rynkowych, co jest naturalnym elementem dynamicznie zmieniającej się oferty aut w internecie.

- Liczba umów rezerwacyjnych zawartych w styczniu i w lutym 2025 r. była aż o 42 proc. większa niż w analogicznym okresie rok wcześniej i to mimo faktu, że rynek nowych aut w tym okresie prawie nie urósł [+0,3 proc. r/r - red.]. - mówi Kamil Makula.

Prezes podkreśla, że osiągnięte wyniki to przede wszystkim zasługa poprawy efektywności sprzedaży.

- Zainwestowaliśmy w narzędzia IT, w tym wykorzystujące sztuczną inteligencję, które umożliwiają nam bardzo precyzyjną analizę czynników wpływających na efektywność. Ponadto aż o 30 proc. zwiększyliśmy zatrudnienie w dziale sprzedaży. Jednocześnie bardzo dopracowaliśmy proces treningowy dla handlowców, tworząc dla nich specjalną akademię rozwoju – wylicza Kamil Makuła.

Miesięcznie Superauto.pl (a także należące do firmy serwisy nowyosobowy.pl, nowydostawczy.pl oraz chinskiesamochody.pl) odwiedza 800 tys. unikalnych użytkowników. Zaletą pośrednika jest to, że ma w ofercie pojazdy znajdujące się już w salonach dilerów oraz współpracuje z wieloma podmiotami zajmującymi się finansowaniem.

– Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że nowe auta w Polsce kupują głównie firmy. Tymczasem ostatnio obserwujemy nowe zjawisko, jakim jest wyraźne zwiększenie liczby osób prywatnych, nieprowadzących dzielności gospodarczej, które szukają nowego auta. Chętnie korzystają z możliwości zakupowych, jakie daje internet i kanały zdalne. To dobry prognostyk dla rynku – uważa Kamil Makula.

Strzałem w dziesiątkę okazało się uruchomienie na początku 2025 r. platformy z autami chińskimi.

- Zagospodarowaliśmy w ten sposób wzmożone zainteresowanie markami chińskimi w Polsce. Obserwujemy na tej platformie dynamiczny wzrost liczby oraz zaangażowania użytkowników. Przypomnijmy, że na koniec 2024 r. udział chińskich marek w rynku nowych aut osobowych wynosił w Polsce prawe 5 proc. – mówi Kamil Makula

Działaniem przyciągającym do serwisu użytkowników było rozbudowanie w 2024 r. oferty aut użytkowych.

– Rok 2025 rozpoczął się dla nas bardzo intensywnie i chcemy tę tendencję podtrzymać. Pod wieloma względami będzie to dla nas przełomowy rok. Już w kwietniu 2025 r. poinformujemy o bardzo dużym i ważnym projekcie - zapowiada Kamil Makula.

Od końca 2018 r. Superauto jest spółką zależną Wirtualnej Polski Holding. Giełdowy konglomerat kupił 51 proc. udziałów za 21,1 mln zł.