Szanse na sezonowy wzrost popytu na ropę

Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ
opublikowano: 2023-04-25 11:48

Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od wzrostowego akcentu. Po ubiegłotygodniowych spadkach, cena tego surowca zaczęła odrabiać straty – aczkolwiek nadal skala zwyżek jest relatywnie niewielka.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Angus Mordant/Bloomberg

W ostatnich dniach, zwyżkom notowań ropy naftowej sprzyjała słabość amerykańskiego dolara. Co prawda inwestorzy wyczekują dalszych podwyżek stóp procentowych w USA i strefie euro, które mogą negatywnie wpłynąć na globalny popyt na ropę, jednak potencjalnie nie byłyby one już żadnym zaskoczeniem.

Znacznie więcej uwagi przyciąga obecnie kwestia sezonowości popytu na ropę. Początek maja to w wielu krajach czas świąt państwowych, a co za tym idzie, także nieformalny początek sezonu urlopów i wyjazdów. Dzień Pracy obchodzony jest w licznych państwach, ale największej emocje wzbudza jego przebieg w Chinach. W tym roku, ze względu na styczniowe zniesienie restrykcji pandemicznych, inwestorzy liczą bowiem na wzrost chińskiego popytu na paliwa, co ma przyczynić się do zwyżek cen ropy.

Z jednej strony, oczekiwania związane z chińskim popytem są spore – ale z drugiej strony, liczba rezerwacji wycieczek i tak najprawdopodobniej nie osiągnie poziomów przedcovidowych. Wynika to zarówno z faktu, że istnieje mniej dostępnych lotów niż jeszcze kilka lat temu, jak również z tego, że wycieczki są droższe. To sprawia, że wokół chińskiego popytu na ropę nadal utrzymuje się aura niepewności.

Jedną z przyczyn optymizmu na rynku ropy na początku bieżącego tygodnia są także oczekiwania spadku zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj swoje dane na ten temat przedstawi Amerykański Instytut Paliw, natomiast jutro Departament Energii USA.