Szef Fed poprawił nastroje inwestorów

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-07-10 22:15

Sygnał o zbliżającej się obniżce stóp wywołał wzrosty na rynkach w USA. S&P500 pokonał po raz pierwszy 3000 pkt. w trakcie środowej sesji, ale nie zdołał się utrzymać powyżej tego poziomu. Na zamknięciu indeks rósł o 0,45 proc. i znajdował się w pobliżu rekordowej wartości z 3 lipca. Dow Jones zyskał 0,3 proc. Rekordową wartością kończył dzień Nasdaq, który wzrósł o 0,75 proc.

Środową sesję na amerykańskich rynkach „ustawiło” wystąpienie szefa Fed przez komisją usług finansowych Izby Reprezentantów. Jerome Powell dał bardzo „gołębi” sygnał, umacniający przekonanie inwestorów o zbliżającym się cięciu stóp procentowych. Znalazło to natychmiast odzwierciedlenie we wzrostach cen akcji, spadku rentowności obligacji z tzw. krótkiego końca krzywej rentowności oraz osłabieniu dolara. Drożało złoto. Kolejnym „byczym” sygnałem okazały się „minutes” z czerwcowego posiedzenia FOMC, które potwierdziły to, co wcześniej ogłosił szef Fed. Główna niepewność na rynku dotyczy obecnie tego, do jak dużej obniżki stóp dojdzie pod koniec lipca.

NYSE
NYSE
ARC

Najmocniej drożały w środę spółki z segmentu energii (1,4 proc.), co wiązało się z dużym wzrostem ceny ropy WTI, która na zamknięciu sesji był najdroższa od siedmiu tygodni. Kurs ropy rósł z powodu  obaw o podaż surowca wywołanych wiadomością o czwartym z rzędu i dużo większym niż oczekiwano spadku zapasów ropy w USA, a także ograniczeniem jej wydobycia w Zatoce Meksykańskiej z powodu zagrożenia cyklonem. Dodatkowo cenę ropy stymulowało osłabienie dolara.

Najmocniej taniały w środę spółki finansowe (-0,5 proc.), co wynikało z przekonania o cięciu stóp.

Ogólnie na zamknięciu rosło 8 z 11 segmentów S&P500. W grupie najmocniej drożejących, oprócz energii, były jeszcze segmenty usług telekomunikacyjnych (1,3 proc.) i IT (0,8 proc.). Spadkowe segmenty, oprócz finansowego, to materiałowy (-0,2 proc.) i przemysłowy (-0,3 proc.).

Na finiszu sesji drożało 56 proc. spółek z S&P500. Z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones zdrożało 20. Najmocniej rosły kursy koncernu naftowego Chevron (1,7 proc.), medialnego giganta Walt Disney Company (1,5 proc.) i koncernu farmaceutycznego Pfizer (1,4 proc.). Najmocniej taniały akcje koncernu chemicznego Dow Inc. (-0,7 proc.), banku inwestycyjnego Goldman Sachs  (-0,8 proc.) oraz producenta ciężkiego sprzętu budowlanego Caterpillar (-1,1 proc.).