Szef Fed wystraszył Wall Street

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-03-21 21:45

Dow Jones spadł o 0,6 proc., a Nasdaq kończył sesję zniżką o 0,4 proc. Strata S&P500 nie przekraczała 0,1 proc.

Po najlepszym od 2020 roku tygodniu na amerykańskich rynkach akcji kolejny rozpoczął się spadkiem indeksów. Powodem była słabnąca wiara w realny postęp w rozmowach ukraińsko-rosyjskich dotyczących przerwania walk, ale największy cios przyszedł ze strony szefa Fed. Jerome Powell w swoim wystąpieniu w NABE zabrzmiał wyjątkowo „jastrzębio” sygnalizując, że bank centralny jest gotów agresywnie walczyć z inflacją nawet kosztem hamowania wzrostu gospodarczego. Podkreślił również, że wojna na Ukrainie skutkuje wzrostem presji inflacyjnej w sytuacji gdy „inflacja jest już zbyt wysoka”. Reakcją był spadek cen akcji i obligacji. Rentowność obligacji 2-letnich USA po raz pierwszy od 2019 roku przekroczyła we wtorek 2 proc., wypłaszczając krzywą rentowności najmocniej od 3 lat, co znów obudziło spekulacje dotyczące jej odwrócenia i możliwości recesji. Na rynku surowcowym kolejny raz wyróżniała się ropa, która mocno drożała pod wpływem spekulacji o możliwości zakazania jej importu z Rosji przez Unię Europejską.

Choć procentowy spadek indeksu był niewielki, to prawie dwie na każde trzy spółki z S&P500 kończyły sesję zniżką kursu. Podaż przeważała w 6 z 11 głównych segmentach rynku. Największą widać było wśród spółek nieruchomości (-0,5 proc.), usług świadczonych telekomunikacyjnie (-0,7 proc.) i dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-0,8 proc.). Najlepiej na tle rynku wyglądały segmenty użyteczności publicznej (0,7 proc.), materiałowy (0,85 proc.) i energii (3,8 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones staniało 16 z 30 wchodzących w jej skład blue chipów. Najmocniej spadał przez całą sesję kurs Boeinga (-3,6 proc.), co było skutkiem informacji o katastrofie w Chinach samolotu pasażerskiego wyprodukowanego przez spółkę. Po przeciwnej stronie tabeli znalazł się koncern naftowy Chevron (1,8 proc.).

Na Nasdaq spadły ceny prawie 60 proc. z notowanych na tym rynku ponad 3,7 tys. spółek. Wśród tych o największej wartości przez całą sesję najmocniej taniało Meta Platforms (-2,3 proc.), którego serwisy Facebook i Instagram zostały zakazane w poniedziałek w Rosji za „działalność ekstremistyczną”. W grupie FAANG zdrożały jako jedyne Apple (0,85 proc.) i Amazon.com (0,15 proc.).